Bo miłość to bycie do ...
Bo miłość to bycie do dyspozycji, to gotowość do tego, by usłużyć, pomóc, przydać się, zaopiekować się. To chęć bycia potrzebnym.
- Jaka Ona była?
- A płakałeś kiedyś, synu?
- Każdy chyba...
- Ja płakałem, gorzko płakałem, jak było mi źle, jak jej nie było, nie miałem jej, a chciałem, potrzebowałem. Wiedziałem od początku, że tylko ją.. i tylko z nią, wszystko. Z nią leżeć w słońcu, z nią wędrować, jak oglądać świat to jej oczami, mówić, to jej ustami... ale znikała i nie miałem jej, i sił też nie miałem, i łamałem się jak sucha gałąź. I rwałem włosy z głowy, myśląc, jak ją zatrzymać, kiedy traciłem ją z oczu. Potrzebowałem jej głosu, śmiechu, jej łez, bardziej niż ona mnie całego... Myślisz, synu, że mi wstyd? Postawiłbym pomnik i zapisał to wszystko na nim, i klękałbym przed nim, do końca życia.
Dbaj o to co masz. Walcz o to czego pragniesz.
MiłośćTo co kochamy, mówi nam, jakimi jesteśmy.
Miłość
Moje myśli opiekują się Tobą.
Niezależnie czy bez Twojej, czy za Twoją zgodą.
Pozwól mi, Panie, być w świecie dotykalnym sakramentem Twej miłości: być Twymi ramionami, które przygarniają do siebie i spalają w miłości wszelką samotność świata.
MiłośćPamiętaj! Nie wybieraj tanich ludzi, łatwej drogi i szybkiej miłości... od tych trzech rzeczy nawet gówno jest więcej warte.
MiłośćWidzę wiele gwiazd, ale ta jedna jest dla mnie wyjątkowa
MiłośćWyjątkowy, nie jest ten, kto daje Ci kwiaty, zachwyca urodą, obiecuje Ci wszystko. Wyjątkowy jest ten, który zdołał zobaczyć potwory, które masz w środku i mimo to kocha.
MiłośćNie chodzi o to, by się nigdy nie kłócić, bo idealne związki nie istnieją, ale o to, by zawsze potrafić się pogodzić.
MiłośćCierpienie każdy z nas przeżywa tak samo, bez względu na wiek i płeć. Nieważne, czy mamy pięć, dziesięć, dwadzieścia, czy pięćdziesiąt lat. Możemy się uśmiechać, udawać, możemy starać się być silni. Jedni pójdą na dziwki, inni się nawalą, jeszcze inni będą udawać, że nic się nie stało, a niektórzy, jak ja, zamkną się w czterech ścianach i będą rozpadać się jawnie i bez samokrytycyzmu. Jednak bez względu na to wszystko cierpienie boli, tak mocno boli, że żadna z metod nie potrafi tego bólu uśmierzyć. Nic nie jest w stanie sprawić, żeby rana w sercu się zagoiła. I ten ból, mimo że kiedyś osłabnie, pozostawi piętno już na zawsze.
Miłość