Twoja bojaźń o mnie jest ...
Twoja bojaźń o mnie jest twoją miłością do mnie.
Ten który kocha, staje się zaślepiony wobec przedmiotu swojej miłości.
Kochać to znaczy czekać na kogoś bez względu na to, czy przyjdzie, czy nie.
Nie kochaj za urodę bo przeminie. Nie kochaj za włosy bo posiwieją i się przerzedzą. Nie kochaj za gładką skórę bo zwiotczeje i się pomarszczy. Nie kochaj za figurę bo łatwo ją stracić. Nie zakochuj się w charakterze bo on też może się zmienić. Zakochaj się w oczach. Tylko one przez całe życie pozostaną tak samo piękne. W oczach jest ukryta prawda o człowieku.
Największą chorobą naszych czasów nie jest trąd czy gruźlica,lecz raczej doświadczenie tego, że się jest nie chcianym, porzuconym, zdradzonym przez wszystkich. Największym złem jest brak miłości i miłosierdzia, okrutna obojętność wobec bliźniego, który wyrzucony został przez margines życia w skutek wyzysku, nędzy, choroby.
Jeśli chodzi o twój dotyk, to jestem niczym umierający z głodu człowiek na bankiecie.
Czyż akt miłosny nie jest wiecznym powtarzaniem tego samego?
Prawdziwą miłość poznasz po tym, że pod jej wpływem zmieniasz się na lepsze.
Może pewnego dnia dotrze do ciebie kim dla mnie jesteś i ile dla mnie znaczysz.
Nie doprowadź, nigdy, pod żadnym pozorem do tego, żeby bała się o inną kobietę. Ma być pewna, że to ona jest tą, której potrzebujesz, pragniesz i oddasz dla niej wszystko. Będzie Cię testować, sprawdzać i prowokować a Ty masz być twardy i nieugięty. Ona ma maskę, pod którą Ty masz zajrzeć i powiedzieć Ja i Ty i nikt inny.
Miłość nie jest skarbem, który się posiadło, lecz obustronnym zobowiązaniem.