Miłość wszystko zwycięża i my ...
Miłość wszystko zwycięża i my ulegamy miłości.
Zawsze myślałam,że samotna będę szczęśliwsza. Mam przecież pracę i przyjaciół. Ale ktoś na stałe? Za dużo z tym zachodu.
Jak widać chyba mi przeszło.
Łatwiej jest być samemu. Bo jeśli nauczymy się,że potrzebujemy miłości i ją stracimy, jeśli będziemy na kimś polegać, zbudujemy życie wokół związku a później wszystko się rozpadnie czy taki ból da się w ogóle przeżyć?
Utrata miłości jest jak uraz.
Jak umieranie.
Z tą różnicą że umieranie ma swój koniec. A to? Może trwać wiecznie...
Co serce pokochało
rozum nigdy nie wymaże.
Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś spieprzył. Każdy zasługuje na drugą szansę, ale oczywiście, jeśli druga nie jest dziewiętnastą.
Przyrzekli sobie cierpliwość w chwilach, gdy łatwo o utratę cierpliwości, szczerość, gdy łatwo o kłamstwo, i wyrazili świadomość faktu, że tylko upływ czasu może dowieść prawdziwego oddania.
Chciałabym, żebyś za mną tęsknił. Żebyś nie mógł zasnąć, myśląc o mnie. O moim zapachu, dotyku, uśmiechu, o tym jak przygryzam wargę, czy jak odgarniam włosy.
Jeśli nie będziesz miłował, nie będziesz żył; jeśli naprawdę i konsekwentnie ukochasz, zabiją cię.
Najgłębszym wyrazem prawdziwej miłości bliźniego jest troska o jego zbawienie wieczne.
Wierni znają tylko trywialną stronę miłości:
niewierni znają jej tragedię.
Zwyczajnie Cię potrzebuję. Już, za 7 minut, wczoraj, za pół godziny, trzy dni temu, za trzy dni o poranku. Na chwilę, na kawę, na obiad, na spacer, na łzy, na smutki, na splecione dłonie, na ciche pomrukiwania, na małe i duże kłótnie. Na zawsze.
Nie ma miłości idealnej, są tylko momenty idealności w miłości. Każda miłość jest jak wytwór człowieka, zawsze unikalny i niepowtarzalny.