Tragedią życia jest nie to, ...
Tragedią życia jest nie to, że ludzie umierają,lecz to, że przestają kochać.
Każdy mężczyzna, każda kobieta ma słabość do jednej osoby na całym świecie. Gdyby ona zadzwoniła i powiedziała:
"Przyjedź do mnie, chcę być z tobą" zerwałbym się z końca świata, aby to zrobić. Aby z nią być.
Mała rada dla zazdrosnych mężczyzn: "Jeśli ona chce tylko Ciebie, nie martw się o to kto chce ją".
Miłość przypomina morze: by móc ją prawdziwie odkryć, trzeba opuścić ląd i zanurzyć się w jej głębinach, gotów przetrwać sztormy i burze, bez strachu przed podwodnymi zwierzętami i falami, które mogą nas zaskoczyć. Tylko w ten sposób możemy doświadczyć jej pełni i odkryć jej nieodkryte dotąd skarby.
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny.
Jeśli ludzie są ze sobą blisko i psychicznie, i fizycznie, to lubią to i wzajemnie sobie sprzyjają. Intymność jest możliwa wtedy, gdy czujemy się swobodnie i zachowujemy naturalnie - nie musimy nieustannie odgrywać jakiegoś teatru. Możemy posiedzieć sobie w kapciach i ulubionej piżamie w łosie i nie chować się po kątach, kiedy nam burczy w brzuchu. To też jest intymne. Rutyna rodzi się z zaniku intymności, wzajemnej akceptacji i zainteresowania.
Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie miłość. Nic na silę, nie wolno za dużo o niej myśleć. Ale w końcu przyjdzie. I będzie jasne, że warto było czekać.
Na tym polega tragizm miłości, że człowiek nie może kochać niczego bardziej niż tego, za czym tęskni.
Czuję, że powinienem cię kochać.
W życiu naprawdę kocha się tylko raz. Przy prawdziwej miłości - cała przeszłość niewiele znaczy. Z sercami jest jak z puzzlami. Tylko to jedno potrafi wpasować się we właściwe miejsce. Żadne inne tam nie pasuje.
Największe szczęście w życiu to pewność, że jesteśmy kochani ze względu na nas samych, albo raczej pomimo nas samych.