Kochanie gorzej jak więzienie: z ...
Kochanie gorzej jak więzienie: z więzienia wyzwolą, z kochania nie zdolą.
- Czasami miłość to za mało.
- Nie. Miłość zawsze wystarczy. Tylko czasami za mało siły, determinacji i zdecydowania. I chęci podjęcia ryzyka. Ale wiem jedno: potem można tylko żałować!
Jeśli się kogoś kocha, to się go kocha,
a gdy nie ma już nic, co można by móc
zaoferować, wciąż daje się miłość.
Problem z wszechogarniająca miłością polega na tym, co się dzieje kiedy ją utracisz.
Łatwo jest kochać z daleka. Inną rzeczą jest kochać kogoś na tyle blisko, że zaczynasz widzieć brud na niej. I tak dalej. To jest prawdziwa miłość.
Prawdziwa miłość zaczyna się wtedy, gdy niczego w zamian nie oczekujesz.
Podczas gdy zaczynasz ją ignorować, ktoś inny poświęca jej uwagę. Podczas gdy dajesz jej kolejne powody do zmartwień, ktoś inny ją słucha. Podczas gdy ty jesteś zbyt zajęty, ktoś inny ma dla niej czas. Podczas gdy ty doprowadzasz ją do płaczu, ktoś inny sprawia, że się uśmiecha. Podczas gdy ty nie jesteś pewny, czy jeszcze ją chcesz, ktoś inny jest już tego pewien. Nie myśl, że raz zdobyta będzie twoja na zawsze. Pamiętaj, kobieta potrzebuje bliskości mężczyzny, a nie świadomości że jest zajęta.
Miłość jest jak wiatr, nie można jej zobaczyć, ale można ją poczuć. Miłość to nie tylko patrzenie sobie nawzajem w oczy, ale patrzenie wspólnie w tym samym kierunku. Miłość to jest coś więcej niż uczucie, to decyzja, to obietnica.
Dlaczego mężczyźni kochają zołzy? Bo są sobą nikogo nie udają robią co chcą i dlatego dostają to co najlepsze od życia - dokładnie to, co sobie wymarzą i wybiorą.
Ona nie potrafiła zostać, ja nie potrafiłem jej zatrzymać, obydwoje byliśmy równo porąbani i dźwigaliśmy nadbagaż przeszłości.
Miłość to uszanowanie siebie i drugiej osoby. Najważniejsze, aby kochać ludzi bez względu na to, jacy są, i pozwolić im takimi pozostać. Kiedy mówisz: "Zrób to, a pokocham cię", nie jest to miłość, a manipulacja…