Nie ma na świecie nic ...
Nie ma na świecie nic tak słodkiego jak miłość. Zaraz po miłości najsłodsza jest nienawiść.
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Fałszywa miłość jest gorsza niż prawdziwa nienawiść.
Miłość jest jak wiatr. Nie widzimy jej, ale czujemy ją. Pozbywając się wszystkiego, co nie jest prawdziwe, zostaje tylko to, co jest. I to, co jest, to miłość.
W ciężkich chwilach rodzi się prawdziwa miłość.
Miłość to jest klamra, która spina rzeczywistość. Bez miłości, życie rozpada się jak dom bez fundamentów. Miłość daje sens wszystkiemu, co nas otacza. To ona jest solą ziemi, paliwem do naszych serc.
Brakuje mi jej. Miłości. Bycia kochanym. Twarzy, która na ciebie patrzy i uśmiecha się dlatego, że jesteś. Dłoni, która szuka cię przez sen. Kogoś, z kim jestem cały. Kogoś, kogo twarz chciałbym widzieć, zasypiając na zawsze. Kogoś, kto jest moim domem.
Tylko w miłości kompletne zero może być dla kogoś wszystkim.
Wkrótce będziemy parą starych, pomarszczonych stworzeń. Nie szkodzi – im brzydsi będziemy w oczach innych, tym piękniejsi będziemy dla siebie nawzajem"
Ludzie, których kochamy, są szkicami do możliwych obrazów.
Czasami miłość nie wystarcza, choć tak bardzo nie rozumiem, dlaczego.