Bóg miłuje nas takimi, jakimi ...
Bóg miłuje nas takimi, jakimi będziemy, a nie takimi jakimi jesteśmy.
Miłość nie istnieje, aby uczynić nas szczęśliwymi, ale żebyśmy mogli doświadczyć czegoś. To jest tylko brama do człowieka. Przychodzi i odchodzi. Przeminie.
Nie można kochać wszystkich najbardziej.
Miłość jest najpiękniejszym darem, jaki możemy otrzymać. Jest to zrodlo wszystkiego, co jest dobre, prawdziwe i piękne. Miłość nie jest nigdy egoistyczna, zawsze dąży do dobra innych. Miłość jest jedynym skarbem, którym możemy dzielić się bez końca i który nigdy się nie wyczerpuje.
Na prawdziwą miłość składa się mnóstwo drobnych decyzji - decyzji o byciu razem, decyzji o walce za siebie nawzajem. Miłość to nie jest coś, co po prostu się zdarza. To jest coś, na co praca nad sobą ma wpływ.
Miłość kobiecie wchodzi przez uszy, a mężczyźnie przez oczy.
Okazało się: śmierć wierniejsza jest niż miłość.
Ktoś, kto Cię prawdziwie kocha nigdy nie odejdzie. Nawet jeśli istnieją tysiące powodów, aby się poddać, znajdzie jeden powód, dla którego warto zostać.
Każdy związek ma swoją wartość: każde doświadczenie, które cię spotyka w związku z inną istotą ludzką - jest po prostu doświadczeniem. Stajesz się tym, kim jesteś, nieustannie ulepszasz siebie, aby przygotować się na podążenie za uczuciem. Czas poświęcony innym ludziom nigdy nie jest zmarnowany. Każdy związek czegoś uczy, każdy związek niezależnie od tego, jaki był ciężki, jak bardzo cię rozczarował czy jak szybko się rozpadł, ma swoją niezaprzeczalną wartość...
Zawsze! cóż za okropne słowo! kiedy je słyszę, przechodzą mnie dreszcze. Kobiety tak je kochają. zniszczą każdy romans, dążąc do tego,
by trwał wiecznie. poza tym
ono jest kompletnie pozbawione znaczenia. jedyna różnica między kaprysem a trwającą przez całe
życie namiętnością jest taka,
że kaprys trwa nieco dłużej.
Czego Ci brak? Wszystkiego. Rozmów z nią, jej opowieści o tym jak minął dzień. Brak mi jej chropowatego, ciemnego głosu, jej śmiechu, listów, które do mnie pisała i które pisałem do niej. Brak mi jej oczu i zapachu włosów i smaku jej oddechu. Brak mi poczucia jej istnienia, bo lepiej się czułem, wiedząc, że ona istnieje, że ktoś taki jak ona istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałem, że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem, że znowu ją zobaczę.