Długi most miłości do Boga ...
Długi most miłości do Boga idzie do brzegu wieczności tylko przez kolejne, najbliższe filary, przez miłość bliźniego.
Dla mnie przyjaźń jest dużo ważniejsza niż miłość. Związki miłosne trwają, bo mają aspekt intymny. Przyjaźń musi być czule pielęgnowana, choć nie podpiera się erotyką. To, że do siebie zadzwonimy albo pójdziemy parę razy na imprezę, to za mało. Trzeba też się dobrać. Czekać wytrwale na osobę, której my będziemy pasować i która będzie pasowała nam. To wcale nie jest łatwe.
Wszystko co nie jest miłością jest śmiercią.
Tylko dlatego, że coś nie wyszło, nie można zakładać, że na świecie nie ma innych ludzi do kochania. Miłość jest zbyt ważna, by iść bez niej przez życie.
Zapomnij że jesteś gdy mówisz że kochasz
Jestem nie po to, by mnie kochano i podziwiano, ale po to, bym działał i kochał. Nie obowiązkiem otoczenia pomagać mnie, ale ja mam obowiązek troszczenia się o świat, o człowieka.
Nie ma miłości idealnej, jakiej się marzy. Najlepsza jest miłość prawdziwa, po prostu. Właśnie ta, którą teraz odczuwam, mimo wszystko co mogłoby przemawiać przeciwko niej. Ta, której nauczyła mnie rany i rozerwane serce.
Głębokość uczucia nie jest wyznaczana przez to, jak często się spotykamy czy jak często rozmawiamy. Najważniejsze jest to, co czujemy, gdy myślimy o tej osobie. To jest prawdziwa miłość.
Nic tak mocno nie skupia nas na sobie – jak własny ból; nic tak mocno nie skupia nas na kimś, jak pierwsza miłość.
Wielu ludzi umiera z braku chleba lecz jeszcze więcej z braku miłości.
Czasem, gdy dobrze się kogoś zna, jedno spojrzenie, uniesienie brwi czy zaciśnięcie warg mówi więcej niż całe godziny gadania.