Z prawdziwą miłością jest jak ...
Z prawdziwą miłością jest jak z pojawianiem się duchów: wszyscy o nich mówią, ale mało kto je widział.
Kocham cię nie tylko za to, kim jesteś, ale za to, kim jestem, gdy jestem z tobą. Kocham cię nie tylko za to, co z siebie zbudowałeś, ale za to, co budujesz ze mnie. Kocham cię za brief, który muszę złożyć, kiedy jesteś ze mną, i za twój respekt dla mojej miłości do wolności. Kocham cię za twoje zrozumienie moich radości i moich niepokojów, za twoje zrozumienie mojego dążenia do dobrego i za twoje zrozumienie mojej tęsknoty za miłością. Kocham cię za to, że pomagasz mi tęsknić za domem, za twoje pragnienie by być moim schronieniem, i za to, że pomagasz mi tęsknić za domem, tęsknić za miłością.
Są ludzie, z którymi od pierwszej chwili znajdujesz wspólny język. A potem bez względu na upływ czasu, dzielące was kilometry albo dni milczenia wystarczy, jedno spojrzenie i znów rozumiecie się bez słów.
Mała, okłamujesz się. Wcale nie chcesz zadzwonić do niego dlatego, że chcesz mu wszystko wygarnąć, żeby ci ulżyło. Wcale nie chcesz zadzwonić dlatego, że skoro ty nie możesz przez niego spać, to niech i on nie śpi. Chcesz do niego zadzwonić, ponieważ tęsknisz za nim bardziej, niż za następnym oddechem. Marzysz jedynie o tym, by usłyszeć jego głos, nawet gdyby miały to być tylko odgrzewane kłamstwa. On już dawno smacznie śpi. On nie tęskni, on nie marzy o tobie, on nawet o tobie nie myśli. Dlatego odłóż ten telefon, nie poniżaj się.
Nie oskarżaj drugiej osoby o bawienie się uczuciami skoro sama pogrywasz jak Ci się żywnie podoba.
Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli
odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam.
Miłość po prostu jest albo jej nie ma.
Miłość to jest to, co daje nam rzeczywistość. To jest ta siła, która sprawia, że wszechświat istnieje. Miłość jest źródłem życia, które nas łączy wszystkich, niezależnie od naszych różnic. To jest nasza prawda i nasz cel. To jest niekończący się strumień siły życiowej.
Zdarzyłem się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukujemy się, że mamy nad tym władzę. To nieprawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłaś się mi. I boję się, że możesz zdarzyć się komuś innemu.
Całą noc przewracał się w łóżku,
myśląc o niej. Ponieważ ona całą
noc robiła to samo, można było
prawie uznać, że spędzili ją razem.
Żadna ułuda, którą próbujesz stworzyć, nie zastąpi tej jedynej, prawdziwej miłości.
- Chętnie spróbowałbym tego z Tobą. - Czym to jest? - zapytała. - Przyszłością.