Udostępnij:

Inspiracje:

znak cytatu Tęsknota to najdziwniejsze uczucie jakiego doświadczamy.
Czujesz, że obumierasz, nie funkcjonujesz normalnie...
ogarnia Cię poczucie pustki i osamotnienia. Czujesz
potworny ból, aż po koniuszki palców i ten potworny smutek...
Ale to właśnie tęsknota, pozwala uświadomić jak wiele
KTOŚ dla Ciebie znaczy, jak bardzo tego kogoś brakuje...
jak bardzo chcesz tego kogoś znów zobaczyć, jak
bardzo chcesz przejrzeć się w Jego oczach....

Miłość

znak cytatu Zabawne, że widzisz i pamiętasz to co ja robiłam a nie widzisz tego co ty mi robisz.

Miłość

znak cytatu Wielka miłość zdarza się w życiu tylko raz, wszystko, co następuje potem, jest tylko szukaniem tej utraconej miłości.

Miłość

znak cytatu Widzę wiele gwiazd, ale ta jedna jest dla mnie wyjątkowa

Miłość
Zaślepska okładki cytatu

znak cytatu Miłość nie polega na tym, że patrzymy na siebie nawzajem, ale na tym, że razem patrzymy w tę samą stronę. Dusza człowieka jest jak ogień. Nie może się rozświetlić, jeżeli nie ma czegoś do spalenia, nie może nigdy zobaczyć słońca, jeżeli nie przejdzie przez zasłonę czerni.

Miłość

znak cytatu Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.

Miłość

znak cytatu Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie, w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca — miejsca, gdzie mieszka miłość.

Miłość

znak cytatu - Chętnie spróbowałbym tego z Tobą.
- Czym to jest? - zapytała.
- Przyszłością.

Miłość

znak cytatu Życie polega na tym, żeby zawsze znaleźć czas, nawet gdy go kompletnie nie ma, żeby tak najzwyczajniej usiąść z kubkiem herbaty albo kawy i poczytać dobrą książkę, powiedzieć: to była dobra książka... Popatrzeć na kogoś z zachwytem i nie bać się powiedzieć pewnych rzeczy. Żyje się tylko raz.

Miłość

znak cytatu Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.

Miłość