Miłość to samotność co łączy ...
Miłość to samotność co łączy najbliższych.
Miłość zmienia się z czasem.
Prawdziwa miłość jest wieczna.
Miłość nie zna granic, nie umiera sama z siebie. Jeśli jesteśmy razem, to dla mnie nie ma różnicy między niebem a piekłem. Chociażbym miał umierać, nie przestanę cię kochać...
Naszą miłością nie zbawimy całego świata. Ale naprawimy mój. Później twój. Powolutku. I w końcu nasz. Wspólny.
Człowiek, jeśli zamierza żyć bez ŻYCIA i kochać bez MIŁOŚCI, jest szaleńcem.
Miłość bywa taka nierozsądna. Ta prawdziwa przychodzi nieproszona
i zamiast cichutko zapukać, wlatuje jak burza, czyniąc spustoszenie nie tylko w sercu, ale i w psychice.
Podczas gdy zaczynasz ją ignorować, ktoś inny poświęca jej uwagę. Podczas gdy dajesz jej kolejne powody do zmartwień, ktoś inny ją słucha. Podczas gdy ty jesteś zbyt zajęty, ktoś inny ma dla niej czas. Podczas gdy ty doprowadzasz ją do płaczu, ktoś inny sprawia, że się uśmiecha. Podczas gdy ty nie jesteś pewny, czy jeszcze ją chcesz, ktoś inny jest już tego pewien. Nie myśl, że raz zdobyta będzie twoja na zawsze. Pamiętaj, kobieta potrzebuje bliskości mężczyzny, a nie świadomości że jest zajęta.
Nie wierzę w brak czasu. Gdy ktoś naprawdę chce być przy Tobie zawsze znajdzie na to czas i jasno zakomunikuje Ci: Ty jesteś w moim życiu najważniejsza, cała reszta to tylko dodatek, bez którego mogę żyć. Bez Ciebie nie potrafię i nie chcę.
Gdzie dochodzi do miłości przed małżeństwem, tam może dojść i do miłości pozamałżeńskiej, czyli do tragedii.
Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą
na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem
wzdychają za utraconym dzieciństwem.Tracą zdrowie
by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać
zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o
chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani
teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie
mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli...