Pierwsze westchnienie miłości to ostatnie ...
Pierwsze westchnienie miłości to ostatnie westchnienie rozumu.
Nie ma słów, by opisać miłość.
Jest tylko to co kotłuje się w środku.
Może w innym czasie, innym miejscu, z innym bagażem doświadczeń, ewentualnie w innej rzeczywistości, znowu się spotkamy i przeżyjemy razem życie, które dzisiaj nas przerosło.
Tęsknota za kobietą nie jest niczym innym jak odradzającą się miłością.
Przegapiłem tę naszą miłość, jak pijany pasażer przesypia swoją stację. A kiedy się ocknie, to okazuje się, że był to ostatni pociąg i nie ma już czym wrócić do siebie.
Jest tylko jeden ratunek dla zmęczonej duszy - miłość do drugiego człowieka.
Bóg miłuje nas takimi, jakimi będziemy, a nie takimi jakimi jesteśmy.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość –
te trzy: z nich zaś największa jest miłość.
CZYTAJCIE :
Otchłanna dalekość, taka zimna i bezwładna.
To, co zamarza... wkońcu zastyga w bezruchu.
Więc brońmy się!
Módlmy się tymi słowami:
-Wszystko co pęikne, jest niekończące się.
Najcenniejsze są ludzkie dusze.
A chwila? Każda kolejna się zmienia...
Nigdy nie jest tak samo jak przed chwilą.
Bo życie toczy się do przodu.
W takim przypadku mówi się, "Nic nie trwa wiecznie"...
Ale ludzka dusza ma nadludzką moc,
Ona umie wsłuchać się w ciszę...
a wtedy, każdy czuje tylko miłość. Zachwycające prawda ?
Milość zawsze daje ciepło , jakakolwiek by nie była,
tylko trzeba ją dostrzec na ślepo, tak jak zrobiło się
to przed chwilą.
Doceńmy!
... są rzeczy, które jednak nigdy się nie kończą.
A w atmosferze krążą...
"Dusza ludzka jest nieśmiertelna".
Miłość to nie tylko pasja. Pasją jest coś, co może przeminąć z dnia na dzień. Ale miłość jest czymś, co trwa, co jest nieodłączne od nas samych. Jest to, co nas definiuje i co daje sens naszemu życiu.
Jakim sposobem światło dociera do wnętrza domu? Poprzez okna otwarte na oścież. A jak dociera do ludzkiej duszy? Przez wrota miłości,
o ile są otwarte. A jej wrota z całą pewnością były zatrzaśnięte na amen.