Przypuszczam, że jest nam trudniej, ...
Przypuszczam, że jest nam trudniej, niż się na ogół sądzi, uwierzyć w to, że jesteśmy kochani, że jesteśmy przedmiotem niezmierzonej miłości. Trudniej jest mieć poczucie, że jest się kochanym, niż kochać.
Okazuje się, że tydzień mogę bez Ciebie wytrzymać, od biedy dwa, ale potem już zaczynają mnie boleć te wszystkie miejsca, którymi Cię nie czuję.
Miłość, jak wiem, polega na tym, że nieustannie tęsknimy za tym, czego brak, a jednocześnie niepojęcie cieszymy się z tego, co posiadamy.
Nie ma czasu – tak krótkie jest życie – na sprzeczki, przeprosiny, zawiść, wyjaśnienia. Jest tylko czas na kochanie, i to w tej chwili, że się tak wyrażę.
,,Pamiętam jak przez ognisko, siedząc naprzeciw, wpatrywałam się w Ciebie. Czekałam. Czekałam żebyś choć na chwilę na mnie spojrzał... I nagle stało się...
Wstałeś i poszedłeś po kiełbasę."
Jeśli jest w twoim życiu ktoś, kto potrafi zapalić w tobie wszystkie zgaszone światła - nie puszczaj go nigdy.
Bo chyba właśnie tym jest miłość.
Ochroną przed krzywdą. Gdzie pojawia
się krzywda, tam miłość jest niepełna.
Prawdziwą miłość poznaje się nie po jej sile, lecz po czasie jej trwania.
Miłość to taki złoty wytrych, który otwiera wszystkie sejfy.
Serca nie ocenia się po tym, jak bardzo kocha, ale po tym, jak bardzo kochają je inni.
Nie czujemy się kochani, dopóki choć jedna osoba na ziemi nie pozna nas dogłębnie. Takimi, jakimi jesteśmy naprawdę a nie takimi jakimi chcielibyśmy być.