Prawdziwą miłość poznaje się nie ...
Prawdziwą miłość poznaje się nie po jej sile,lecz po czasie jej trwania.
Ludzie już tak mają. Chcą zobaczyć wschód słońca nad morzem, ale wyłączają budzik, gdy zaczyna dzwonić o czwartej nad ranem. Chcą zobaczyć wieżę Eiffela, ale nie oszczędzają pieniędzy na podróż. Nie wrzucają drobnych do słoika, nie próbują niczego poświęcić. Chcą mieć prawo jazdy, lecz nie zapisują się na kurs. Pragną napisać książkę, lecz czekają. Na lepszy moment, na wenę, aż mąż wyjdzie do pracy, aż dzieci podrosną. Czekają na lepsze czasy, które mogą nigdy nie nadejść.
Kochałem Ciebie, ale nie tak jak trzeba.
I szliśmy razem, ale nie w takt, przebacz.
Można kochać kogoś bez wzajemności, dopóki jest wart uczucia. Dopóki zasługuje na miłość.
Twoja miłość jest bezcenną walutą.
Najważniejsze jest, abyś kochał siebie. Dopiero, gdy czujesz się szanowany i wartościowy, można naprawdę kochać innych i być kochanym.
Miłość, która nie odradza się stale, stale umiera.
To nieprawda, że od miłości jest blisko do nienawiści. Rozdziela je chiński mur z wartownikami co 5 metrów.
‒ A jak wytłumaczysz to, że potrzebowała aż pięciu lat, żeby uświadomić sobie, że ty jesteś mężczyzną jej życia?
‒ Bo człowiek boi się silnych uczuć innych ludzi. Bo życie jest skomplikowane i często igra z nami, przysyłając nam dobrą osobę w złym momencie.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, ale że razem patrzy się w tym samym kierunku.
Całą noc przewracał się w łóżku, myśląc o niej. Ponieważ ona całą noc robiła to samo, można było prawie uznać, że spędzili ją razem.Całą noc przewracał się w łóżku, myśląc o niej. Ponieważ ona całą noc robiła to samo, można było prawie uznać, że spędzili ją razem.