Chcąc określić krótko chrześcijaństwo, trzeba ...
Chcąc określić krótko chrześcijaństwo, trzeba powiedzieć: chrześcijaństwo jest religią miłości.
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałaś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.
[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Ci, którzy kochają cierpią, widząc jak cierpią ci, których darzą miłością.
„Za kogo warto wyjść za mąż? Za przyjaciela. Za faceta, z którym płacze się ze śmiechu. Za mężczyznę, przy którym bycie słabą, chorą i nieatrakcyjną to nie wstyd. Za kogoś, kto gra do jednej bramki, ma podobne marzenia, a jak nie ma – to wspiera. Za mądrego człowieka, któremu się ufa. Ale chyba najważniejsze, bo ważniejsze nawet od seksu, jest to, by się po prostu szalenie lubić. By lubić spędzać ze sobą czas. Takiego męża Wam życzę, dziewczyny! Jesli podczas przysięgi małżenskiej chce Ci się płakać, bo Twoje życie się kończy – wiej!”
Największą słabością większości ludzi jest wahanie, czy powiedzieć o swojej miłości innym ludziom, gdy jeszcze żyją.
,, Ofiarować przyjaźń osobie, która cię kocha to tak jakby spragnionemu dać kromkę chleba,,
Tam gdzie jest miłość, nie ma cierpienia,a jeśli nawet jest, to samo staje się przedmiotem miłości.
Jeśli kochasz jakiegoś mężczyznę, to wtedy boisz się, że nie jesteś dość dobra dla Niego i że nie starczy Ci życia, by się nim nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, kiedy naprawdę kochasz.
Tylko miłość wie jak to robić, aby dając innym samemu się bogacić.
Między pocałowaniem z wielkiej miłości a pocałowaniem z popędu krwi jest taka różnica jak między aniołem i diabłem.