Jedynym szczęściem na ziemi jest ...
Jedynym szczęściem na ziemi jest świadomość, że Bóg nas kocha.
Tylko miłość wie jak to robić, aby dając innym samemu się bogacić.
Jedną z najstarszych ludzkich potrzeb jest mieć kogoś, kto zastanawia się, gdzie jesteśmy, kiedy nie wracamy wieczorem do domu.
Całą noc przewracał się w łóżku,
myśląc o niej. Ponieważ ona całą
noc robiła to samo, można było
prawie uznać, że spędzili ją razem.
Aby pokochać jakąś rzecz, wystarczy sobie powiedzieć,że można ją utracić.
Największą chorobą naszych czasów nie jest trąd czy gruźlica,lecz raczej doświadczenie tego, że się jest nie chcianym, porzuconym, zdradzonym przez wszystkich. Największym złem jest brak miłości i miłosierdzia, okrutna obojętność wobec bliźniego, który wyrzucony został przez margines życia w skutek wyzysku, nędzy, choroby.
Nie walcz o ludzi za wszelką cenę. Jeśli ktoś odchodzi, to znaczy, że chce odejść. Trzymanie na siłę czyjejś ręki niczego nie zmieni. Pogódź się z tym, że pewne relacje jak statki upadają na dno i umierają. Że niektórzy ludzie po prostu wychodzą, zamykają za sobą drzwi i nic nie jest w stanie tego zmienić. Nic nie jest w stanie sprawić, że powrócą.
Nikt nie może zapełnić nieobecności pozostawionej przez inną osobę.
"Jesteś jak Mały Książe na środku drogi,
niby dużo wiesz a mimo to samotny.
Niby ubrany a jednak czujesz się nagi,
niby najedzony a wsparcia i pomocy głodny.
Prosisz los o poprawe sytuacji,
bo czujesz że nie dajesz rady.
Spotykasz na drodze kilka osób, kilka racji,
niczego się nie dowiadujesz i jesteś skłonny,
by iść dalej ale już bez sensu,
czy nie łatwiej byłoby zejść i nie obrać już żadnego kursu?"
Nie bój się odejść od kogoś kto sprawia, że czujesz się gorsza, słabsza, niefajna, mało ważna, głupia, wykorzystywana. Sekret tkwi w tym, że póki nie pokażesz gdzie są drzwi, idioci nie wiedzą, jak w nie trafić.
Pokaż drzwi i miej święty spokój. Nie potrzebujesz wokół siebie nikogo, kto sprawia, że nie czujesz się najfajniejsza na świecie.
Może miłość jest najgorszym nałogiem ze wszystkich