Jedynym szczęściem na ziemi jest ...
Jedynym szczęściem na ziemi jest świadomość, że Bóg nas kocha.
Bycie singlem nie znaczy, że nic nie wiem o miłości. Znaczy, że wiem o niej wystarczająco dużo by na nią poczekać.
Może pewnego dnia dotrze do ciebie kim dla mnie jesteś i ile dla mnie znaczysz.
Ona nie potrafiła zostać, ja nie potrafiłem jej zatrzymać, obydwoje byliśmy równo porąbani i dźwigaliśmy nadbagaż przeszłości.
Miłości, wieczność będzie za krótka, by cię wypowiedzieć!
Miłość jest jak mydło, ubywa jej przy używaniu.
Chciałbym tak pić z Tobą lampkę wina po ciężkim dniu, oglądać tandetne filmy z Twoją głową na moich kolanach. Wyjeżdżać do rodziny we dwójkę, a potem na wspólne wakacje co roku. Tak z Tobą żyć, ustabilizować się na tyle, żeby co dzień widzieć Twoje oczy i patrzeć na nie i doceniać, że zgodziły się przyjąć moje na zawsze.
Jeśli się szczerze kocha,
to każda miłość jest w stanie przetrwać wszystko.
Spytano parę staruszków, jak wytrzymali ze sobą 50 lat. Odpowiedzieli: "Bo widzi Pan, urodziliśmy się w czasach, kiedy jak coś się psuło, to się to naprawiało, a nie wyrzucało do kosza.
Cokolwiek pomiędzy ludźmi kończy się, znaczy, że nigdy się nie zaczęło. Gdyby prawdziwie się zaczęło - nie skończyłoby się. Skończyło się, bo nie zaczęło się. Cokolwiek prawdziwie się zaczyna - nigdy się nie kończy.
Tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie, że to, że tamto, że sramto. A potem PYK i już ich nie ma...