Żadna na świecie kobieta nie ...
Żadna na świecie kobieta nie zdoła się oprzeć człowiekowi, którego prawdziwie kocha.
Kochanie gorzej jak więzienie: z więzienia wyzwolą, z kochania nie zdolą.
Tęsknota to najdziwniejsze uczucie jakiego doświadczamy.
Czujesz, że obumierasz, nie funkcjonujesz normalnie...
ogarnia Cię poczucie pustki i osamotnienia. Czujesz
potworny ból, aż po koniuszki palców i ten potworny smutek...
Ale to właśnie tęsknota, pozwala uświadomić jak wiele
KTOŚ dla Ciebie znaczy, jak bardzo tego kogoś brakuje...
jak bardzo chcesz tego kogoś znów zobaczyć, jak
bardzo chcesz przejrzeć się w Jego oczach....
Przed niektórymi rzeczami
musimy naszych bliskich chronić.
Miłość to najpiękniejsza niespodzianka, jaką przygotowało dla nas życie. To oddychanie serca, modne powietrze, które nadaje kolor i smak wszystkiemu, co robimy. Bez niej jesteśmy jak puste szkice o czarno-białych konturach, które dużo stracą, jeśli nie otrzymają pełni kolorów.
Powiedział mi w któreś urodziny, że nie będzie mi życzył spełnienia marzeń, bo sam będzie je spełniał. Kiedy ryczę na kanapie, bo znowu coś mi nie wyszło, patrzy mi w oczy i mówi, że jestem silna i nic takiego się nie stało. Kiedy wkurzam się i bluzgam, bo ktoś mnie znowu obgadał, mówi, że tak po prostu się dzieje i szkoda moich nerwów. Kiedy zarysowałam mu już drugi raz samochód powiedział, że chociaż konsekwentnie, bo z tej samej strony. I milion razy słysząc w środku nocy: “Misiu, pogadasz ze mną?” odpowiadał patrząc jednym okiem: “No jasne.” Spełnił już moje największe marzenie. Uczynił mnie swoją królową.
- A miłość? Czym jest dla Ciebie? - Zależy, na jakim etapie. Myślę jednak, że to połączenia chemii umysłów, dusz i ciał. Ktoś, kto jest dla ciebie i kumplem, i kimś, kto budzi w tobie szał zmysłów. Osoba, która cię inspiruje i o którą chcesz, i potrafisz walczyć jak lew. Krótko mówiąc: jeśli człowiek od drugiego człowieka uzależniony jest jak od heroiny, to chyba jest miłość.
Nieważne jak silna jest kobieta, ona wciąż będzie czekać na człowieka silniejszego niż ona sama.
W każdym razie mamy do siebie jakąś słabość, to jest ważne.
Upłynęło trochę czasu, zanim przestałem jej wszędzie wyglądać, zanim się przyzwyczaiłem, że popołudnia straciły swój kształt [...], zanim moje ciało przestało wreszcie tęsknić do jej ciała; czasami sam dostrzegałem, jak moje ramiona i nogi szukały jej we śnie [...].
Tak bardzo boję się stracić coś, co kocham, że nie chcę kochać niczego.