Twoim powołaniem jest poezja i... miłość.
Twoim powołaniem jest poezja i... miłość.
- Jaka Ona była?
- A płakałeś kiedyś, synu?
- Każdy chyba...
- Ja płakałem, gorzko płakałem, jak było mi źle, jak jej nie było, nie miałem jej, a chciałem, potrzebowałem. Wiedziałem od początku, że tylko ją.. i tylko z nią, wszystko. Z nią leżeć w słońcu, z nią wędrować, jak oglądać świat to jej oczami, mówić, to jej ustami... ale znikała i nie miałem jej, i sił też nie miałem, i łamałem się jak sucha gałąź. I rwałem włosy z głowy, myśląc, jak ją zatrzymać, kiedy traciłem ją z oczu. Potrzebowałem jej głosu, śmiechu, jej łez, bardziej niż ona mnie całego... Myślisz, synu, że mi wstyd? Postawiłbym pomnik i zapisał to wszystko na nim, i klękałbym przed nim, do końca życia.
Miłość, która nie odradza się stale, stale umiera.
Miłość jest jak księżyc, gdy nie rośnie, maleje. Miła wszystko pokrywa, miła wszystko odkrywa, miła daleko nosi, co nam tu przy nosie.
Kocha się tylko to, od czego się cierpi.
Najcudowniejsi mężczyźni to Ci, którzy nawet pijani pozostają zakochanymi w nas dżentelmenami.
To być dwojgiem, co w jedno się zlewają. To mężczyzna i kobieta stopieni w jednego anioła. To niebo!
Prawie wszyscy znamy słowa Jezusa o nadstawianiu drugiego policzka, czy wypowiadaną czasem w podobnym kontekście frazę „do trzech razy sztuka” - nie chodzi w nich o godzenie się na krzywdzenie nas, poddawanie się złemu traktowaniu, lecz zbadanie, czy osoba, na której nam zależy jest w stanie zmienić się i nawiązać uczciwą relację. Jeśli nie jest w stanie zmienić swojego zachowania i zawodzi nasze zaufanie kolejny raz – podejmiemy uzasadnioną decyzję o zakończeniu relacji.st cytatu
Miłość własna jest przeciwieństwem miłości.
Kochają się jak siostry, wspierają w każdych trudnych sytuacjach. Choć czasem się coś nie udaje próbują dalej, jeżeli kończy się porażką razem cierpią. Jeżeli coś jednej nie odpowiada mówi szczerze z serca bo wie że ta druga ją zrozumie.
Pytają mnie o plany na przyszłość, jakby to było najważniejsze. Dla mnie najważniejsze jest z kim ją spędzę. Nieważne jak. W luksusie, czy w biedzie, z sukcesami czy bez. Największe spełnienie to mieć obok siebie człowieka, takiego mimo wszystko. (Olga Wojciechowska)