Modlić się, to nie znaczy wiele mówić, ale wiele kochać.
Modlić się, to nie znaczy wiele mówić, ale wiele kochać.
Miłość to samotność co łączy najbliższych.
Kochaj mnie nieprzytomnie,
Jak zapalniczka płomień,
Jak sucha studnia wodę.
Kochaj mnie namiętnie tak jakby świat się skończyć miał.
...ten, kto kocha naprawdę, kocha w milczeniu,
uczynkiem, a nie słowami.
Wielka miłość zdarza się w życiu tylko raz, wszystko, co następuje potem, jest tylko szukaniem tej utraconej miłości.
-Tęskniłem..
-Przepraszam do kogo to mówisz?-Odparła kobieta.
-Do ciebie.. skarbie wybacz mi-Powiedział chłopak
-Nie rób ze mnie idiotki i.. spierdalaj stąd.
Kiedy byłem małym chłopcem, marzyłem
o takiej dziewczynie jak ty. I później, latami.
Próbowałem zmusić parę kobiet, by były tobą.
Czasami myślimy, że kogoś kochamy
i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy, bo okazuje się, że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment, w którym dociera do nas, że to właśnie było to, tylko nie do końca oswojone, niezupełnie otwarte, zbyt
mało nam znane. Dajcie sobie czas.
Nie interesuje mnie, czy potrafisz kochać, tylko jak przechodzisz przez głeboką wodę miłości. Jeżeli na czymś Ci naprawdę zależy tyle, że jesteś na granicy prawdziwej choroby, to powiedz to i zacznij kochać tak, jak widzisz. Bez wstydów. Bez ograniczeń.
Jesteś odpowiedzią na każdą modlitwę, jaką zanosiłem. Jesteś pieśnią, marzeniem i szeptem. Sam nie pojmuję, jakim cudem tyle czasu bez ciebie wytrzymałem.
Ja po tych wszystkich latach to naprawdę chcę już zacząć inaczej żyć, mieć kogoś, kto może nie tyle byłby oparciem dla mnie, ale kto by mnie potrzebował i dla kogo mógłbym żyć, bo takie życie bez sensu jest straszne, nawet jeśli człowiek na co dzień robi coś, co go wciąga.