Miłość sprawia, że ludzie stają się najlepszymi wersjami samych siebie.
Miłość sprawia, że ludzie stają się najlepszymi wersjami samych siebie.
To strach przed samotnością uczy nas miłości.
Prawdziwa miłość zakłada wolność. Wolność bycia sobą. Kiedy kochamy, nie jesteśmy zazdrośni, nie zmuszamy innych do zmiany, nie oczekujemy, że będą oni spełniać nasze oczekiwania. Prawdziwa miłość to akceptacja inności, to radość z obecności drugiego człowieka w naszym życiu.
Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej
twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej.
Z tą wiarą lżej im będzie i żyć, i umierać.
Związek dwojga ludzi to maraton.
Na starcie czujemy euforię, ale
potem brakuje oddechu i pojawia
się pytanie: biec dalej czy zejść z trasy?
Dlaczego ludzie starają się zmieniać tych, których kochają?
Dopiero późną nocą, przy szczelnie
zasłoniętych oknach, gryziemy z
bólu ręce, umieramy z miłości.
Każda miłość jest za razem nieodwołalnie początkiem rozdzierającego końca.
Miłość. Miłość opiera się rozsądkowi. A przeznaczenie nie.
Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Akceptujemy tylko taką miłość, na jaką w naszym mniemaniu zasługujemy.