Serce mi się ścisnęło, jak go zobaczyłam. Głupie to serce ...
Serce mi się ścisnęło, jak go zobaczyłam. Głupie to serce jakieś, czy co?
,,Pamiętam jak przez ognisko, siedząc naprzeciw, wpatrywałam się w Ciebie. Czekałam. Czekałam żebyś choć na chwilę na mnie spojrzał... I nagle stało się...
Wstałeś i poszedłeś po kiełbasę."
Boję się że pewnego dnia stracę to wszystko,
co nie dość kochałem. Pamiętaj i nie wahaj
się kochać tego, co kochać warto
Możesz nie być jej pierwszym, jej ostatnim, lub jedynym. Kochała wcześniej, może kochać ponownie. Jeżeli teraz kocha Ciebie, to co innego się liczy? Nie jest perfekcyjna, ty też nie jesteś, razem też możecie nigdy nie być doskonali, ale jeżeli potrafi cię rozśmieszyć, skłonić do myślenia, i przyznania, że jesteś człowiekiem i popełniasz pomyłki, zostań z nią, i daj jej jak najwięcej. Może nie myśleć o tobie w każdej sekundzie dnia, ale da ci cząstkę siebie o której wie, że mógłbyś nią złamać jej serce. Więc nie rań jej, nie zmieniaj jej, nie analizuj jej, i nie oczekuj od niej więcej niż może dać. Uśmiechaj się kiedy cię uszczęśliwia, daj jej znać kiedy cię denerwuje, i tęsknij kiedy jej nie ma.
Rozsądny mąż, jak marynarz
podczas burzy, zwija żagle,
czeka, żywi nadzieję, a sztormy
nie przeszkadzają mu kochać morza.
Nie ma miłości idealnej, jakiej się marzy. Najlepsza jest miłość prawdziwa, po prostu. Właśnie ta, którą teraz odczuwam, mimo wszystko co mogłoby przemawiać przeciwko niej. Ta, której nauczyła mnie rany i rozerwane serce.
- Nie wiem, czy jestem romantyczką. Po prostu znam tylko jeden rodzaj miłości.
- Jaki?
- Na całość.
Spoważniał.
- To niebezpieczne.
- I to mówi amator wspinaczki górskiej! Przecież kiedy się wspinasz, ryzykujesz, że stracisz życie. Kiedy ja kocham, ryzykuję, że ktoś złamie mi serce. Wszystko albo nic.
Człowiek powinien mieć takiego swojego człowieka. Do kochania, do przytulania. Na spacer i żeby napić się herbaty w chłodny wieczór. Powinien mieć takiego "swojaka", któremu powierzy tajemnice, rozterki, podzieli z nim radość i łzy. Człowiek powinien mieć do kogo otworzyć usta i serce. Wtedy to życie ma sens.
Czasami wystarczy spotkać kogoś tylko raz, by nie potrafić zapomnieć o nim całe życie.
Wbrew powszechnemu mniemaniu miłość nie przynosi ze sobą cierpień. Cierpienie przynosi instynkt posiadania, który jest zaprzeczeniem miłości.
Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie miłość. Nic na silę, nie wolno za dużo o niej myśleć. Ale w końcu przyjdzie. I będzie jasne, że warto było czekać.