
Nie można kochać wszystkich najbardziej.
Nie można kochać wszystkich najbardziej.
Miłość jest wtedy, gdy
z dnia na dzień bliska
Ci osoba staje się
całym twoim światem.
Dobrze wiedział, że miłość przynosi ludziom
najgłębszy smutek, jako że jest najwyższym
wysiłkiem, na jaki człowiek się porywa, aby
wyjść z samotności. A mimo to dążył do
miłości w nieustępliwym uniesieniu.
Choć żądza i miłość są ślepe,
ta ostatnia nigdy nie jest niema.
Nie sztuką jest kochać za zalety. Sztuką jest kochać, wspierać i być zawsze obok... pomimo wad.
W pewnym momencie twojego życia pojawi się osoba z którą nie będziesz chciał dzielić chwili ale całe Twoje życie. Najważniejsze są więc dwie rzeczy: Pierwsza - aby nie przegapić tej osoby. Druga - aby nigdy nie pozwolić jej odejść.
Miłość bywa taka nierozsądna. Ta prawdziwa przychodzi nieproszona i zamiast cichutko zapukać, wlatuje jak burza, czyniąc spustoszenie nie tylko w sercu, ale i w psychice.
Nie powinieneś oczekiwać miłości, jeśli nie kochasz.
Miłość bliźniego nie byłaby tak utrudniona, gdyby ten bliźni nie był tak blisko.
Związek jest po to aby wznosić, nie dołować. I nie mówię tu o stwarzaniu fałszywych złudzeń typu: możesz być najlepszy. Chodzi o słowo „spróbuj”. Chodzi o moment, kiedy ty jesteś już bliski rzucenia wszystkiego a ta druga osoba podchodzi do ciebie i mówi: zrób to jeszcze raz. Dla siebie. Związki są po to aby ta druga osoba nas wspierała i motywowała do tego, abyśmy byli lepsi. Abyśmy budowali swój świat, a nie marnowali. Bądź z kimś kto cię uskrzydla, a nie wiąże ci jaja w supeł.
Ci, którzy prawdziwie kochają, nigdy się nie starzeją. Mogą umrzeć ze starości, ale umierają młodzi.