
Co miłość rozpocznie - tylko Bóg skończyć może.
Co miłość rozpocznie - tylko Bóg skończyć może.
W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie prawie pustej zapalniczki.
Pamiętaj! Nie wybieraj tanich ludzi, łatwej drogi i szybkiej miłości... od tych trzech rzeczy nawet gówno jest więcej warte.
Miłość to nie to, co oczekujemy dostać, lecz to, co planujemy dać. To nie obraz, który widzimy, lecz uczucie, które odczuwamy. To nie słowa, które słyszymy, lecz cisza, którą rozumiemy.
Miłość, to nie tylko żar ognia, który rozpala serce. To również delikatny płomień świecy, który nie pozwala, by serce pogrążyło się w ciemnościach.
Tyle o sobie wiemy, na ile nas sprawdzono. Miłość - to najwyższa instancja, egzamin z gotowości do styczności z drugim człowiekiem, do współodczuwania, współcierpienia, do bezwarunkowej obecności z nim.
Ale ja nie chcę rozmawiać o bzdurach. Napisz do mnie, bez mówienia “cześć”, opowiedz dlaczego rozzłościłeś się na swoją siostrę dziś rano. Powiedz mi, dlaczego masz bliznę w kształcie Europy na szyi. Wyślij mi felieton o tym, jak spędziłeś swoje wakacje u babci. Zadzwoń, kiedy już prawie śpię i wyjaśnij, dlaczego wierzysz w Boga. Opowiedz mi o tym, jak po raz pierwszy zobaczyłeś swojego płaczącego tatę. I opowiadaj tak godzinami o rzeczach, które dla ciebie może nie są ważne, ale ja, przysięgam, będę wyłapywać każde twoje słowo. Opowiedz mi wszystko. Nie chcę kogoś, kto mówi tylko o pogodzie.
W pewnym momencie możesz spotkać kogoś, kto będzie dla Ciebie doskonały, zaprojektowany by być Twoim największym skarbem i źródłem radości. Ta osoba może albo całkowicie Cię uszczęśliwić, albo totalnie zniszczyć.
O, Ela, straciłaś przyjaciela.
Musisz się wreszcie nauczyć,
Że miłości nie wolno odrzucić.
Może nie należy nigdy ujmować swej miłości w słowa.
Tańcz, jakby nikt Cię nie widział.
Śpiewaj, jakby nikt Cię nie słyszał.
Kochaj, jakby nikt nigdy Cię nie zranił.
Żyj, jakby nie było jutra.