Miłość to słodkie piekło, z którego uciec umieją tylko naprawdę ...
Miłość to słodkie piekło, z którego uciec umieją tylko naprawdę odważni.
,,Pamiętam jak przez ognisko, siedząc naprzeciw, wpatrywałam się w Ciebie. Czekałam. Czekałam żebyś choć na chwilę na mnie spojrzał... I nagle stało się...
Wstałeś i poszedłeś po kiełbasę."
Współcześnie nawet miłość nazywa się szaleństwem.
A więc szaleńcem jestem! I cały świat szaleńców pełen.
Gdy kochasz kobietę, nie kochaj jej tylko gdy się śmieje. Kochaj ją także gdy płacze, gdy jest smutna, zagubiona, i potrzebuje wsparcia. Kochaj ją także gdy nie rozumie, nie potrafi i nie umie. Kochaj gdy jest słaba i bezbronna. Zwłaszcza wtedy, bo wtedy tego najbardziej potrzebuje. (Maciej Wiszniewski)
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Jeżeli miłość nie jest codziennie na nowo budzona, to szybko zaśnie snem wiecznym.
Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo.
Dlaczego nieobecność tak bardzo potęguje miłość?
Bycie kochanym to wielka odpowiedzialność za tego, którego się kocha. Za każde słowo, gest, niewypowiedziane myśli, za rękoczyny. Każde przytulenie, spontaniczne dotknięcie - nie można tego wyważać, dozować, trzeba w tym zaistnieć w całości, nie cofać się w obronnym geście, nie uciekać w fałszywe wyobrażenia.
Pewnego dnia zobaczysz ją trzymającą za rękę kogoś innego, kto wykorzystał twoją szansę. Ona nawet cię nie zauważy, ponieważ będzie zbyt zajęta śmianiem się z jego głupiego żartu, a widzenie tego pięknego uśmiechu na jej twarzy i uświadomienie, że nie jesteś jego powodem, spali twoje serce. I wtedy do ciebie dotrze: to była ona. To zawsze była ona.