
Kto by wytrzymał, gdyby kochano go tak rozpaczliwie?
Kto by wytrzymał, gdyby kochano go tak rozpaczliwie?
Miłość jest wtedy, gdy
z dnia na dzień bliska
Ci osoba staje się
całym twoim światem.
Na tym właśnie polega miłość: na dostarczaniu sobie wzajemnie szczęścia. Nie ma nic piękniejszego, niż widzieć szczęście innej osoby, a wiedzieć, że jesteś jego częścią.
Miłość jest jak wiatr, nie możemy jej zobaczyć, ale możemy ją poczuć. Czasem pojawia się niespodziewanie i zajmuje miejsce w naszym sercu, które nawet nie wiedzieliśmy, że jest puste.
Wam się wszystkim wydaje, że kobietę i miłość można zastąpić - głupio Wam się wydaje.
Miłość to nie tylko dawanie sobie buziaków przy wszystkich, chodzenie do sklepu za rękę, czy przytulanie się na środku ulicy. Miłość to... siła, którą otrzymujemy od drugiej osoby, siła do przezwyciężania naszych problemów. Siła, która sprawia, że chcemy żyć.
Miłość to siła wyższa, która nas ciągnie do tej, a nie innej osoby.
Miłość polega na tym, że pozwalamy odejść temu, co nasze serca bardzo cenią.
Nie myślcie, że możecie kierować miłością. Miłość bowiem, jeśli uzna was za godnych, pokieruje sama waszym postępowaniem.
Muszę przestać o nim myśleć, napomina siebie. Przecież to cholernie ogłupiające. Całą głowę okupuje jeden facet, jego ręce, usta, i przód, i tył
i tak dalej. Miesiącami człowiek nie pomyśli o niczym sensownym.
Nie ilość lajków, nie ilość och i ach w życiu, ale to jak traktujemy słabszych i biedniejszych od siebie pokazuje nasze piękno.