W ciężkich chwilach rodzi się prawdziwa miłość.
W ciężkich chwilach rodzi się prawdziwa miłość.
Spytano parę staruszków, jak wytrzymali ze sobą 50 lat. Odpowiedzieli: "Bo widzi Pan, urodziliśmy się w czasach, kiedy jak coś się psuło, to się to naprawiało, a nie wyrzucało do kosza.
Trzeba bardzo kochać, aby nosić swój trud z elegancją, tak jak nosi się dobrze skrojony garnitur.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, ale że razem patrzy się w tym samym kierunku.
Więzi, które nas łączą są czasami nie do wytłumaczenia. Łączą nas nawet po tym, gdy wydaje się, że powinny się już zerwać. Niektóre więzi opierają się odległości, czasowi, logice. Ponieważ niektóre więzi są po prostu sobie przeznaczone.
Każda prawdziwa miłość musi mieć swój Wielki Piątek.
Nieważne czy to przyjaźń, czy miłość... Pamiętaj, aby o nią dbać!
Boję się tej miłości, boję się ciebie kochać.. Co mamy z tym zrobić, do cholery?
Trudnym zadaniem miłości nie jest kochać tych, których znamy. To kochać tych, których nie znamy. To wciąż kochać, nawet gdy jesteśmy zranieni. To kochać bez oczekiwania. To kochać bezwarunkowo.
Zakochani zawsze znajdą sposób.
To być dwojgiem, co w jedno się zlewają. To mężczyzna i kobieta stopieni w jednego anioła. To niebo!