
... miłość to mądra przyjaźń dwóch ludzi, a nie jakieś ...
... miłość to mądra przyjaźń dwóch ludzi, a nie jakieś mistyczne połączenie dusz.
W końcu ile razy można czyjeś serce
przepuścić przez magiel.
Miłość jest wtedy, gdy
z dnia na dzień bliska
Ci osoba staje się
całym twoim światem.
Prawdziwa miłość to nie szukanie wrażeń na boku. Miłość to wierność i oddanie drugiemu człowiekowi. To nie tylko wieczne randki i powtarzanie komuś że go kochasz. Miłość kryje się w najprostszych gestach. Gdy koledzy mówią chodź na piwo, odpowiadasz “sorry stary dzisiaj siedzę z moją kobietą”. Kiedy Ona zrobi Ci do pracy kanapki, pomimo, że sama się spieszy. Kiedy On mówi żebyś zapięła pasy w samochodzie. Uczucie to okazanie zaufania. Kiedy Ona wychodzi z kumpelą do baru, nie wydzwaniasz do niej co chwila aby sprawdzić co się dzieje. To pewność, że wróci, do waszego domu, do waszego łóżka. Miłość to cicha obietnica, która mówi będę przy Tobie kiedy będzie nam razem dobrze i źle. Miłość to wzajemna pomoc, szacunek, zaufanie. Właśnie w takich prostych gestach, mało znaczących znajdujemy miłość.
Przez miłość stajemy się lepsi, a przez cierpienie mądrzejsi. Szukamy idei w naszym umyśle, a znajdujemy je w naszym sercu. I gdy spotyka się dwie osoby, które potrafią w sobie to zrozumieć, rodzi się miłość, która jest piękna, bo jest prawdziwa.
Nasze serca nie są z kamienia. Kamienie mogą kiedyś rozsypać się w proch. Mogą stracić kształt. Ale serca się nie rozsypują. Są pozbawione kształtu, możemy je sobie wiecznie przekazywać, czy są dobre czy złe.
Gra miłosna jest z gier ruchowych stosunkowo najłatwiejsza.
Miłość nie polega na tym, że patrzymy na siebie nawzajem, ale na to, że patrzymy razem w tym samym kierunku.
Masz szczęście, że miłość ma doskonały sposób na opornych i leniwych.
Wierni znają tylko trywialną stronę miłości, niewierni znają jej tragedię.
Bóg kocha każdego z nas osobiście miłością bezwarunkową.