Przyjaźń to strach przed samotnością, a miłość to jeszcze większy ...
Przyjaźń to strach przed
samotnością, a miłość to
jeszcze większy strach
przed osamotnieniem.
What is love?The need to escape from oneselfco to jest miłość?Potrzeba ucieczki od samego siebie.
Ja nie kocham słowami. Nie lubię
słów, niektóre są chyba tylko po
to stworzone, żeby je cofać. Między
innymi po to stworzone jest "kocham".
Żeby znaleźć kogoś, kto naprawdę cię rozumie, trzeba mieć farta, ale potem wszystko zależy od ciebie. Jeśli pokazujesz ludziom, że są dla ciebie ważni, zapamiętają to.
- A miłość? Czym jest dla Ciebie? - Zależy, na jakim etapie. Myślę jednak, że to połączenia chemii umysłów, dusz i ciał. Ktoś, kto jest dla ciebie i kumplem, i kimś, kto budzi w tobie szał zmysłów. Osoba, która cię inspiruje i o którą chcesz, i potrafisz walczyć jak lew. Krótko mówiąc: jeśli człowiek od drugiego człowieka uzależniony jest jak od heroiny, to chyba jest miłość.
Może gdybyś był motylem w mej dłoni chociaż jeden dzień, chociaż jedną noc...
Nie kochaj mnie za pięknie pomalowane, długie rzęsy - kochaj mnie za oczy, te zapłakane, czy te zaspane. Nie kochaj mnie za loczki - kochaj mnie za naturalny nieład na głowie. Nie kochaj mnie za wygląd na imprezie - kochaj mnie za twoją za dużą bluzę, gdy siedzę w domu. Nie kochaj mnie za słodkie słówka - kochaj mnie za 'k**wa', które podobno tak fajnie przeciągam. Nie kochaj mnie za kobiecość i klasę na kameralnym przyjęciu - kochaj mnie za tańczenie w deszczu, z butelką wódki. Nie kochaj mnie za to jaka bywam - a za to jaka jestem.
Na tym pieskim świecie nic
nie jest funta kłaków warte,
jeśli nie możemy się tym
dzielić z drugą osobą.
Pewnego dnia zobaczysz ją trzymającą za rękę kogoś innego, kto wykorzystał twoją szansę. Ona nawet cię nie zauważy, ponieważ będzie zbyt zajęta śmianiem się z jego głupiego żartu, a widzenie tego pięknego uśmiechu na jej twarzy i uświadomienie, że nie jesteś jego powodem, spali twoje serce. I wtedy do ciebie dotrze: to była ona. To zawsze była ona.
Cierpiała. Naprawdę wierzyła, że jej nikt nie kocha, a taka świadomość niezależnie od tego, kim jesteś, boli.
(...) ona zaś czuła, że w żadnym miejscu na świecie nie byłoby jej tak jak w jego ramionach.