
Czuję, że powinienem cię kochać.
Czuję, że powinienem cię kochać.
Póki go kochałam, to tak cudownie poprawiał włosy. Nagle patrzę: Jezu, jak on głupio poprawia te włosy.
,,Pamiętam jak przez ognisko, siedząc naprzeciw, wpatrywałam się w Ciebie. Czekałam. Czekałam żebyś choć na chwilę na mnie spojrzał... I nagle stało się...
Wstałeś i poszedłeś po kiełbasę."
Przyjaźń to strach przed
samotnością, a miłość to
jeszcze większy strach
przed osamotnieniem.
Tak, jesteś mi bardzo potrzebny i nie chcę kończyć naszej historii, która zasługuje na przetrwanie. Na to, żeby poczuć jak fajnie spędza się wspólnie czas wiosną spacerując przy kwitnących drzewach, latem robiąc długie przejażdżki rowerowe nad jezioro, czy wczesną jesienią chowając się i grzejąc wspólnie pod kocem. Nikt nie mówił, że w życiu będzie łatwo, że przeciwieństwa podobno się przyciągają, nawet z wadami, które każdy z nas posiada. Nikt nie jest idealny.
Zbyt często nie zdajemy sobie sprawy, ile znaczymy dla innych, aż jest za późno. Zbyt często nie wiemy, co zrobić dla innych, aż jest za późno.
Kiedy coś trzeba ukrywać, oszukiwać, zamyka się furtkę szczerości, tak ważnej w miłości. Zaczyna się lawirowanie i związek martwieje. Staje się fasadą. Niewiele się w życiu uczę, ale to akurat dotarło do mnie wyraźnie.
Kocham cię kiedy jesteś miły.
Szukaj kogoś, kto jest od Ciebie lepszy. To takie proste. Szukaj kogoś, kogo będziesz podziwiał, nie tylko za wygląd, ale również za jej intelekt, jej postawę, za to, jak traktuje swoich przyjaciół i rodzinę. Kiedy znajdziesz kogoś takiego, też zaczniesz dążyć do tego, by być lepszym w jej towarzystwie. A kiedy będziesz się starał dla niej, jednocześnie rozwiniesz siebie.
Miłość to akt nieustannego przebaczania, czułe spojrzenie, które wchodzi w nawyk.
Wszystko, co czynimy, jest tylko środkiem do celu. Jedynie Miłość jest celem samym w sobie, bo Bóg jest Miłością.