
Miłość to nie ospa, aby się jej bać.
Miłość to nie ospa, aby się jej bać.
Gdyby nie było zazdrości, miłość by nie przetrwała.
Gdy znajdę w sobie choć jeden akt miłości, już nie jestem nędzą.
Nie nadawałam się na kobietę drugiego planu, na bycie w cieniu. Ale zakochana kobieta przestaje zwracać uwagę na wiele rzeczy, nawet na to.
Nigdy nie rezygnuj z osoby, która
Cię kocha i martwi się o Ciebie, bo
pewnego dnia zrozumiesz, że straciłeś
księżyc podczas łapania gwiazd.
Idealny związek to taki, gdzie cisza nie krępuje, odległość nie stanowi problemu, gdzie kłóci się jak stare małżeństwo, wygłupia jak dzieci, kocha bezgranicznie, mino, pomimo i wbrew wszystkiemu, niezależnie od tego co się w życiu wydarzy.
Pozwól, aby ktoś zaczął Cię zdobywać, walczyć o Ciebie. Aby ktoś czuł, że musi zasłużyć na to, by Cię mieć. Żeby pomyślał, że to właśnie Ty jesteś z tej wyższej półki i że musi sprostać wyzwaniu. Coś, co jest trudne do zdobycia, jest dużo bardziej szanowane i cenione niż to, co samo przychodzi bez wysiłku.
Miłość to tylko rozumienie, które przychodzi do nas, kiedy odkrywamy u innej osoby cnoty, których sami pragniemy dla siebie. To dar z serca deklaracji „kocham cię”, bez żadnej myśli o czymkolwiek innym.
Najlepszy prezent, jaki mężczyzna może podarować kobiecie, to dać jej pewność, że jutro będzie jeszcze szczęśliwsza niż dzisiaj. (Ona & On)
Tak naprawdę chodzi o codzienność. O herbatę wypitą w spokoju rano. O wspólnie zjedzoną kolację. O to, kto wstawi pranie. O kupno soczystych, słodkich pomarańczy. O makaron z serem i brokułami. O własną hodowlę ziół na balkonie. Poranne przytulenie. Trzymanie się za dłonie. Nową, różową szminkę. Delikatne promienie słońca na skórze. Planowanie wakacyjnych podróży. Każdy z nas chce być wielki, wiele osiągnąć, przeżyć jak najwięcej. Czujemy niedosyt, lecz to nie o to chodzi. Nie chodzi o to, by być w życiu najlepszym. Chodzi o to, by jak najlepiej przeżywać dni, które jeszcze są przed nami.
Kobiety tęsknią za nieprzewidywalnością. Za jasnym komunikowaniem swoich oczekiwań. Kobieta chce, aby facet do niej podszedł i powiedział: „Chcę cię.” A następnie nie spuścił wzroku. Ale patrzył tak długo, żeby się zaczerwieniła i to ona spuściła wzrok.