
Co wieczór modlę się, żebym ja go raczej przeżyła, niż ...
Co wieczór modlę się, żebym ja go raczej przeżyła, niż on mnie, żebym ja raczej była nieszczęśliwa niż on. To oznacza, że kocham go więcej niż siebie.
Nie żyje się, nie kocha i nie umiera na próbę.
Są trzy etapy miłości. Pierwszy etap polega na "Fajnie że jesteś dla mnie" (...) drugi etap miłości polega na "Dobrze, że jesteśmy razem"(...) i jest trzeci etap miłości, który polega na "Dobrze, że jestem dla Ciebie" i to jest prawdziwa miłość.
Nie mnie się wznosić nad poziom, co nosząc Brzemię miłości, na poziom upadam.
Ten kto bardziej kocha, jest zawsze stroną przegraną.
Miłość nie polega na tym, że patrzymy na siebie nawzajem, ale że patrzymy razem w tym samym kierunku.
Czy to możliwe, że ludzie potrafią kochać się wzajemnie, a nie tylko każdy kogoś innego?
Niektórzy mówią, że wielką miłość
poznaje się po tym, że jedyną osobą,
która mogłaby was pocieszyć, jest ten
człowiek, przez którego cierpicie.
Psu jest wszystko jedno, czy jesteś
biedny, czy bogaty, wykształcony
czy analfabeta, mądry czy głupi.
Daj mu serce, a on odda ci swoje.
Szanuj to co kochasz.
To, co zdobyliśmy z największym trudem, najbardziej kochamy.