Każda wspólnie spędzona minuta była malutką wiecznością, idealnym światem.
Każda wspólnie spędzona minuta była malutką wiecznością, idealnym światem.
Miłość. To to gdy Ona Cię denerwuje jak cholera, a Ty nadal masz ochotę ją przytulać.
W dojrzałym związku pojawia się spokój, pewność i duma z partnera. Z tego, co on robi, jaki jest, co mówi. Pojawia się wtedy we mnie pewien niezwykły rodzaj wibracji: to jest mój człowiek. Ten, o którym można marzyć, jest mój. Pierwsza namiętność przemienia się w coś, co nazwałabym ciepłem, przywiązaniem i uspokojeniem, poczuciem bezpieczeństwa i przyjemnością. On jest tylko dla mnie, ja tylko dla niego.
Największym grzechem w miłości i związku jest zaniedbanie. Ono jest początkiem wszelkich problemów, a często i początkiem... końca.
Najważniejsze jest, abyś kochał siebie. Dopiero, gdy czujesz się szanowany i wartościowy, można naprawdę kochać innych i być kochanym.
W miłości nie chodzi o to, by trafić na tę jedną, jedyną osobę, ale też by spotkać ją we właściwym czasie.[...] Czasem musi upłynąć wiele wody i dużo się wydarzyć, nim dwoje pasujących do siebie ludzi dostanie swoją szansę.
Miłość trwa tak długo, jak długo trwa tęsknota.
Przeznaczenie decyduje o tym kto pojawia się w Twoim życiu, ale Ty decydujesz kto w nim zostaje.
Oddałam kiedyś całe swoje serce, komuś kto po prostu zrobił z niego tatar. I może dlatego dzisiaj jakby mam problem z zaufaniem, mam problem z otworzeniem się i mam problem z tym żeby na hasło ‘kocham Cię’ zareagować dobrze. Jak się pojawia ta bliskość to już mnie nie ma. (Agnieszka Chylińska)
Niegodziwość psuje i zatruwa wszystkie
przyjemności, zabija miłość.
Miłość nie polega na tym, że patrzymy na siebie nawzajem, ale że razem patrzymy w tym samym kierunku.