
Witaj chłopcze, pewnie jesteś głodny. Miłością trudno się najeść.
Witaj chłopcze, pewnie jesteś głodny. Miłością trudno się najeść.
I zachwycić się choć przez chwilę innym, nieznanym mi jeszcze człowiekiem, odkryć w nim coś nowego, czego nikt inny nie zna, pozwolić się prowadzić uczuciom i emocjom, nie oceniać i nie szufladkować, nie krytykować i nie przerywać, milczeć i słuchać, co ma do powiedzenia, spojrzeć w oczy i wiedzieć, że tak, że Ty będziesz wiele znaczyła w moim życiu, będziesz znaczyła wszystko.
A ja sądziłem: minie, przejdzie, że
jakoś ból wypielę.A ty mi ciągle z
dna pamięci wypływasz jak topielec.
Najbardziej zaczynamy żałować swoich błędów, kiedy wiemy że ukochana osoba już do nas nie wróci...
Miłość nie jest produktem przypadkowego spotkania, lekkiego zauroczenia, szybkiego, płomiennej nocy. Miłość jest pracą. Miłość to przede wszystkim nieustająca troska.
Najgorsze w życiu są te chwile, w których jesteś pewna, że kochasz daną osobę i nie chcesz nikogo poza nią, a mimo to czujesz, że musisz zrezygnować, bo inaczej Twoje serce może tego nie wytrzymać.
Pewnego popołudnia położyła się, cierpiąc z miłości, tak jak nigdy dotąd nie cierpiała.
Nie ma czasu – tak krótkie jest życie – na sprzeczki, przeprosiny, zawiść, wyjaśnienia. Jest tylko czas na kochanie, i to w tej chwili, że się tak wyrażę.
Wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób.
I kiedy już myślisz że to koniec...koniec miłości, koniec wspomnień.. .ruszasz do przodu, szukasz nowej miłości... nagle wszystko wraca i uświadamiasz sobie że nadal potrafisz kochać... tylko nie tego którego byś chciała... tylko tego, o którym tak dzielnie usiłowałaś zapomnieć...
Kiedy się zakochasz, nic, co było wcześniej, nie jest już ważne, żadne wcześniejsze relacje cię nie interesują, nic nie może cię zatrzymać.