
Nic nie jest prawdą oprócz marzeń i miłości.
Nic nie jest prawdą oprócz marzeń i miłości.
Tak, martwię się o Ciebie.
Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie
w życiu, na których szczęściu zależy
Ci bardziej niż na swoim.
Kto prawdziwie kocha, ten nie troszczy się o nagrodę za swą miłość, lecz tylko o to, by kochać coraz lepiej.
Mówi się, że cierpienia są złem. Nic jednak bardziej niż cierpienia nie łączy ludzi miłością.
Ani czas, ani mądrość nie zmieniają człowieka
– bo odmienić istotę ludzką zdolna jest wyłącznie miłość.
Miłość nie jest ślepa. To my jesteśmy ślepi, kiedy kochamy. Czasami nie widzimy wad ze strachu, że nasza miłość zostanie zraniona.
Miłość nie zna żadnych granic. Może przyjść do Ciebie w najmniej spodziewanym momencie. Może się skończyć, a potem wybuchnąć z podwójną siłą. Jeśli ktoś jest Ci przeznaczony, to prędzej czy później pojawi się na Twojej drodze. A nawet jeśli Wasz związek nie od razu się uda, nie oznacza to wcale, że nie jesteście dla siebie stworzeni. Prawdziwa miłość zawsze wraca, bez względu na to, co się dzieje. Może po prostu trzeba odczekać trochę czasu, dojrzeć do niej.
Brak miłości i pieniędzy są powodem wszystkich naszych wykroczeń.
Najgłębszym wyrazem prawdziwej miłości bliźniego jest troska o jego zbawienie wieczne.
Brakuje mi jej. Miłości. Bycia kochanym. Twarzy, która na ciebie patrzy i uśmiecha się dlatego, że jesteś. Dłoni, która szuka cię przez sen. Kogoś, z kim jestem cały. Kogoś, kogo twarz chciałbym widzieć, zasypiając na zawsze. Kogoś, kto jest moim domem.
Każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. I nie było to uczucie - absolutnie. Było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne "coś" czego nie da się zapomnieć nigdy.