
Nic nie jest prawdą oprócz marzeń i miłości.
Nic nie jest prawdą oprócz marzeń i miłości.
Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny.
Nie ma ludzi idealnych i bardzo dobrze!
Ale istnieją ludzie, którzy są idealni dla nas.
Nie ma miłości idealnej, jakiej się marzy. Najlepsza jest miłość prawdziwa, po prostu. Właśnie ta, którą teraz odczuwam, mimo wszystko co mogłoby przemawiać przeciwko niej. Ta, której nauczyła mnie rany i rozerwane serce.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość– te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.
Miłość ma w sobie przedziwną ruchliwość i zdolność rodzenia "nowego", nawet grób rozwali i pieczęcie rozerwie, aby wybiec na świat i wieścić nowe życie.
Miłość jest naprawdę wielką i jedyną przygodą życia. Tam właśnie Bóg nas oczekuje.
Nie wystarczy kogoś kochać. Trzeba kochać odważnie. Trzeba tak kochać, aby nic nie mogło zabić tej miłości, ani złoczyńca, ani niecny zamysł, ani prawo - boskie czy ziemskie, nic.
Kochaj wszystkich. Ufaj niewielu. Bądź gotów do walki, ale jej nie wszczynaj. Pielęgnuj przyjaźnie.
Naprawdę kocha się tylko raz w życiu, nawet jeśli człowiek tego nie zauważa.
Ale on nie przychodził. Może jest zajęty, żeby znaleźć czas dla mnie - rozważałam. Ale trzy miesiące to nieco długo. Nawet jeżeli nie mógł się ze mną spotkać, to przynajmniej mógłby podnieść słuchawkę telefonu i zadzwonić. Doszłam do wniosku, że zupełnie o mnie zapomniał. Okazało się, że nie jestem dla niego ważna. A to bolało - jakby w sercu zrobiła mi się mała ranka. Nie powinien był obiecywać, że jeszcze kiedyś przyjdzie. Obietnice- nawet te niezobowiązujące - zostają człowiekowi w pamięci.