... miłość to suma wyborów, siła zaangażowania, więzi, które trzymają ...
... miłość to suma wyborów, siła zaangażowania, więzi, które trzymają nas razem.
Można żyć szczęśliwie z drugim człowiekiem nie kochając go. I można kogoś kochać, ale go nie chcieć. Nie trzeba kogoś kochać, żeby pragnąć z nim być. Ale trudno jest znieść świadomość, że to czego chcemy i to czego naprawdę chcemy, to dwie różne rzeczy. Ciężko to zaakceptować, ale takie jest życie. Życie to... bagno.
Kobieta może się niekiedy oprzeć miłości, którą czuje, ale nie oprze się miłości, jaką wzbudza.
Inteligentna kobieta nie będzie na siłę szukać adoracji i łykać byle jakich słów. Ona nie potrzebuje przelotnych uczuć i tanich adoratorów. Wymaga szczerości, zdecydowania i zaangażowania. Nie da się oszukiwać. Nawet jeśli raz popełniła błąd, zaufała komuś (bo najzwyczajniej w świecie miała dobre serce), a ktoś to zaufanie wykorzystał i zdeptał – to ona uczy się na błędach. Nie da się drugi raz okłamywać, nie da sobą manipulować i nie pozwoli nikomu się wykorzystywać. Nie da kolejnej szansy zwykłemu pajacowi, a każdego kolejnego klauna rozgryzie momentalnie. Mądrzy ludzie uczą się na błędach i często za tę naukę obrywają słowami, kłamstwami i plotkami rozsiewanymi przez głupszych ludzi nie mających za grosz klasy i szacunku.
Miłość nie zna granic. Nie umiera z czasem, ale rośnie. Jest niezmierzone. Milcząca obecność. Jest przy każdym oddechu. Nie zna lęku, ale zanika w lęku. Jest niezniszczalne, a łza jest tylko ukłonem miłości. Przepada za błędami, żeby móc okazać swą bezgraniczność, ale łzy są dla ciebie, nie dla tego, co kochasz.
Chłopak który mi ufa może mi nie wybaczyć tego,że poprosiłam go o coś co chciała moja przyjaciółka.
Mężczyzna, który jest Ci pisany, przyjdzie do Ciebie bez żadnej magii (...) Przyjdzie i zostanie, choćbyś próbowała go odpędzić po tysiąckroć. Zaś taki, którego musisz siłą przywoływać, z pewnością nie jest tym Twoim. Więc przyzywanie go nie przyniesie Ci szczęścia, tylko ból.
Jeśli mógłbym śnić śniłbym tylko o tobie.
Nie mylić miłości z zakochaniem. Zakochanie
to jest reakcja fizjologiczna, jak erekcja. To się
po prostu zdarza, czasem samo z siebie.
Jak ktoś nie chce, żeby się zdarzyło, to
ucieknie na czas, jasne. A miłość to nie
jest uczucie, to postawa względem drugiego
człowieka i seria decyzji, jakie się podejmuje.
Miłości się nie czuje, tylko się nią żyje. Kocham
swoją żonę, bo kiedyś tak zdecydowałem:
"Będę kochał właśnie ciebie".
"Człowiek naprawdę bogaty to taki, którego dzieci biegną do niego, kiedy ma puste ręce".
Miłość to dzielenie świata z drugą osobą.