
Przy każdym z tych zdań maleje moja - i tak ...
Przy każdym z tych zdań maleje moja - i tak już mocno zraniona - miłość do niego.
Miłości się nie wybiera. Ona przychodzi z czasem. Sama, kompletnie nieproszona. Ona pojawia się wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy. Zakochujemy się w osobach, na które nigdy nie zwrócilibyśmy uwagi. W naszych przeciwieństwach, w kimś kto jeszcze kiedyś nie zrobił na nas żadnego wrażenia. To nie jest osoba z naszych snów, to nie jest ktoś z naszych marzeń. Miłość jest ślepa, nie szukaj jej sam, bo nigdy jej nie znajdziesz.
Kochamy życie nie dlatego, że jesteśmy przyzwyczajeni do życia, lecz dlatego, że jesteśmy przyzwyczajeni do kochania.
Quis fallere possit amantem?któż zdoła oszukać tego, kto kocha?
Łudzi się jeszcze, że ludzie są sobie wierni, a miłosne przysięgi wieczne.
Nic tak nie boli jak fakt, że dla osoby, która znaczyła w naszym życiu tak wiele, my-nie znaczyliśmy nic.
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Miłością trzeba się opiekować, tak jak swoim dzieckiem, żeby się nie zaziębiło, nie zwariowało, nie zgubiło się, nie rozchorowało, nie zobojętniało.
Przy każdym z tych zdań maleje moja - i tak już mocno zraniona - miłość do niego.
Któż może się oprzeć tej miłości, która utrzymuje świat przy życiu?
"Czasem do szczęścia wystarczy tylko czyjaś obecność, na przykład siostry."