Nigdy nie rezygnuj z osoby, która Cię kocha i martwi ...

 Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny. Choć przez życie stąpamy nieostrożnie, mimo, że jest znamione przejście jednokrotne.

 Miłość nie ma serca, więc musi z człowieka wydrzeć jego własne.

 Bo może kiedyś, w kolejnym kręgu nieskończoności, jeszcze będę kochał.

 Kochaj mnie nieprzytomnie,
Jak zapalniczka płomień,
Jak sucha studnia wodę.
Kochaj mnie namiętnie tak jakby świat się skończyć miał.

 (...) nabijając ludzi w butelkę, nie zmusisz ich, żeby cię kochali.

 Miłość nie jest prawdziwa,
jeśli żąda się czegoś w zamian.

 ...How many times do I have to try to tell you
That I'm sorry for the things I've done...

 Ostateczna odpowiedź, jaką człowiek potrafi dać na problem cierpienia i śmierci, może polegać na tym, że w pełnym miłości milczeniu wyda on siebie na niepojętość Boga, w której roztapia się pytanie o cierpienie.

 Na tym chyba właśnie polega miłość - że widzę, jaki jest popaprany, ale i tak go kocham, bo wiem, że i ja jestem tak samo popaprana, a może nawet bardziej.

 Ja chcę z Tobą być i nie obchodzi mnie, że to trudne. Nie obchodzi mnie, czy to będzie wymagało trochę więcej wysiłku, bo na tym polega każdy związek, Julio. Bycie razem wymaga trudu. Trzeba nad tym pracować każdego dnia. I owszem, to jest do dupy, naprawdę, naprawdę do dupy i będzie cholernie trudne, ale mam to gdzieś. I tak tego chcę. I tak chcę Ciebie.