Miłość usprawiedliwia... narcyzm. (...) Miłość wymaga narcyzmu.
Miłość usprawiedliwia... narcyzm. (...) Miłość wymaga narcyzmu.
Dla ciebie mógłbym nawet zabić, oddałbym wszystko, co mam... ale ciebie nie oddam.
... To co kochamy często nas zabija..
W dojrzałym związku pojawia się spokój,
pewność i duma z partnera. Z tego, co on
robi, jaki jest, co mówi. Pojawia się wtedy
we mnie pewien niezwykły rodzaj wibracji:
to jest mój człowiek. Ten, o którym można
marzyć, jest mój. Pierwsza namiętność
przemienia się w coś, co nazwałabym
ciepłem, przywiązaniem i uspokojeniem,
poczuciem bezpieczeństwa i przyjemnością.
On jest tylko dla mnie, ja tylko dla niego.
Kochać ludzkość? - Spróbuj najpierw jednego jedynego człowieka!
Jak cokolwiek w związku nie odpowiada, to trzeba o tym rozmawiać. Jak partner nie słucha to trzeba mówić głośniej. Jak nic nie działa i nie widać nadziei to najmądrzejszą rzeczą jaką można zrobić to - odejść.
Miłość nie potępia – miłość oczyszcza i dźwiga.
Jeśli Ci na kimś zależy, to nie istnieje żadna siła, która uniemożliwiłaby Wam spotkanie.
Nie ma nic bardziej intrygującego dla mężczyzny niż kobieta, która jest skrzyżowaniem anioła i diabła.
W każdej duszy są rzeczy, których pokazywać nie wolno.Nawet wówczas się kocha? Właśnie wówczas!
Miłość to nie jest coś co można znaleźć. Miłość to coś co znajduje nas. I kiedy to robi, nie ma już rzeczy, która mogłaby nas od niej oddalić. Nawet my sami.