
Co do miłości, to jaki bym ja człowiek była, żebym ...
Co do miłości, to jaki bym ja człowiek była, żebym nie kochała.
Nie kochaj za urodę bo przeminie. Nie kochaj za włosy bo posiwieją i się przerzedzą. Nie kochaj za gładką skórę bo zwiotczeje i się pomarszczy. Nie kochaj za figurę bo łatwo ją stracić. Nie zakochuj się w charakterze bo on też może się zmienić. Zakochaj się w oczach. Tylko one przez całe życie pozostaną tak samo piękne. W oczach jest ukryta prawda o człowieku.
Kobiety są proste. Jak nie wiadomo
o co chodzi, to chodzi o to, żebyś
poświęcił Jej uwagę. Uważasz, że
pragnie zbyt wiele? Nie. Ona chciałaby
tylko, aby tym razem Wam się udało.
Bóg prosi nas o naszą miłość nie dlatego, że jej potrzebuje, lecz dlatego, że dla nas jest ona niezbędna.
Szanuj to co kochasz.
Wypij ostatni kieliszek wódki, zamknij oczy
i pomyśl, że kiedyś i Tobie się uda w miłości.
Kiedy nie będę kochać, nie zdołasz nigdy zranić mnie.
I kiedy już myślisz że to koniec... koniec miłości, koniec wspomnień. Ruszasz do przodu, szukasz nowej miłości... nagle wszystko wraca i uświadamiasz sobie, że nadal potrafisz kochać... tylko nie tego którego byś chciała... tylko tego, o którym tak dzielnie usiłowałaś zapomnieć.
Jeśli kochasz jakiegoś mężczyznę, to wtedy boisz się, że nie jesteś dość dobra dla Niego i że nie starczy Ci życia, by się nim nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, kiedy naprawdę kochasz.
Miłość: chwilowe obłąkanie, na które lekarstwem jest małżeństwo.
Los musi połączyć pewnych ludzi,
by mogli się w sobie odnaleźć i
wspierać, kiedy będzie trzeba.