
(...) nabijając ludzi w butelkę, nie zmusisz ich, żeby cię ...
(...) nabijając ludzi w butelkę, nie zmusisz ich, żeby cię kochali.
Dzięki miłości człowiek może rozwiązać ogólny problem swego istnienia - przezwyciężyć uczucie osamotnienia.
Wielu ludzi umiera z braku chleba lecz jeszcze więcej z braku miłości.
Kochać kogoś to znaczy dać mu to, co ma się w sobie najlepszego.
Nie można kochać dwóch osób tak samo.
To po prostu niemożliwe. Kochasz każdego
człowieka inaczej, bo jest jedyny w swoim
rodzaju i on w tobie również dostrzega twoją
niepowtarzalność. Im lepiej się poznajecie,
tym bogatsze stają się barwy waszej relacji.
Miłość czerpie siłę z niedożywienia, a umiera z przesytu.
Często jest tak, że ludzie z siebie rezygnują, nie dlatego, że nic do siebie nie czują, tylko z powodu braku panowania nad tymi uczuciami, które wymykają się spod kontroli tworząc chaos w poukładanym życiu.
''Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie”.
Miłość to nie jest coś, co jest i przechodzi, to jest coś, co stajesz się i jesteś. Miłość jest formą bycia, jesteś miłością, it is you, to, co dzięki niej wyrażasz. To jest nasz najgłębszy istnienie, to jest to, kim jesteśmy z natury.
Powinnam była mieć dzieci, ale jestem artystką, nie matką.
Dotarło do niej, że miłość to ten moment, kiedy serce nagle zaczyna rwać się na strzępy.