W chwili, gdy naprawdę rozumiem swojego wroga, rozumiem go tak ...
W chwili, gdy naprawdę rozumiem swojego wroga, rozumiem go tak dobrze, że mogę pokonać, w tej właśnie chwili go kocham.
Zdarza się ON. Ten przeznaczony. Ten, dla którego będziesz najważniejsza. Poznać go bardzo łatwo. To on cię będzie szukał. To on nie pozwoli ci odejść bez adresu, telefonu, komórki, znajomości twoich ulubionych kwiatów, kolorów, książek, filmów.. To on cię odnajdzie, napisze, mimo że nie lubi pisać, przyjedzie - mimo deszczu... Jeśli cię nie będzie w domu rano, złapie cię wieczorem. Jeśli nie zastanie cię wieczorem, spróbuje rano. Albo w południe. Będzie pisał listy i będzie tęsknił. Nie pozwoli ci zniknąć. A jeśli już się tak zdarzy, że przewrócisz mu w głowie kompletnie, ale umkniesz mu, niepewna swoich uczuć, a on dopiero po rozstaniu zorientuje się, że warto to coś, co między wami się wydarzyło, pielęgnować - odnajdzie cię na sto procent!
Miłość
To jest zrozumienie wynikające z podobnych doświadczeń, z
tego, że oboje wiemy co
znaczy być wybrakowanym.
Gdybym cię nie kochała, może byłoby mi wszystko jedno.
Miłość
Jaka to oszczędność czasu-
zakochać się od pierwszego wejrzenia.
Święci potrafili kochać - i to jest ich cała tajemnica.
MiłośćJest jedna miłość, która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi ofiar, płacze a przebacza, odepchnięta wraca - to miłość macierzyńska.
MiłośćI nie miłować ciężko, i miłowaćNędzna pociecha.
MiłośćSam możesz jedynie umrzeć. Do miłości potrzeba co najmniej dwojga.
MiłośćMusiałam przeżyć miłość albo uschnąć i umrzeć.
Miłość
W chwili, gdy naprawdę rozumiem swojego wroga, rozumiem go tak dobrze, że mogę pokonać, w tej właśnie chwili go kocham.