
Połączyła ich miłość, bo tylko ona jest zdolna trwale związać ...
Połączyła ich miłość, bo tylko ona jest zdolna trwale związać dwoje ludzi.
Najpierw myślisz, że trzeba dużo mieć. Zbierasz, gromadzisz, napinasz się, żeby zarobić więcej. Potem myślisz: ech, właściwie, to nie jest aż tak ważne jak mi się wydawało. Przestanę się śpieszyć, zacznę dostrzegać barwy świata, znajdę czas, żeby usiąść na plaży i posłuchać szumu fal. A potem... Potem odkrywasz, że w gruncie rzeczy wszystko, co jest rzeczywiście istotne, to sposób, w jaki patrzysz na świat, samego siebie i ludzi. I wtedy uczysz się kochać. Kochać naprawdę. Nie szukać kogoś, do kogo możesz się przykleić, żeby poczuć ulgę. Nie kłamać, że to miłość jeśli w głębi duszy czujesz wahanie. Nie tworzyć pozorów, które mają dać ci pewność, której tak ci brakuje.
Moim zdaniem najważniejsze jest pokrewieństwo dusz. Spotykasz się z kimś i natychmiast masz poczucie, że znasz się z nim od dawna. A potem, podczas życia razem i różnych przeciwności losu dowiadujesz się, czy możesz na tę kobietę liczyć, czy zawsze będzie stała za tobą murem. Oczywiście można do domu przyprowadzić lalkę barbie, żeby pachniała i bawiła się swoim wdziękiem. Ale to za mało na przyjaciela w podróży. Zresztą każda barbie z czasem traci blask.
Miłość przywiązuje...
Miłość wybiera sobie małe miejsce, które rozjaśnia; wszystko pozostałe jest w jej cieniu.
Miłość to lęk, kruchość i ból.
Śmierć chroni od miłości a miłość od śmierci.
Z miłością jak z masłem.Od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje je w świeżości.
Najgorszą rzecz, jaką ludzie mogą sobie robić, to nie wyjaśniać do końca tego co ich zabolało. To odcinać się od rozmowy, obrażać, uciekać, wyjeżdżać. (Bezustannie)
Miłość nie ma blonde. Ona zawsze jest taka sama. I nie ważne jak długo trwa. Ważne jak głęboko. Ta miłość, to tak jakby ktoś wlał w ciebie całe swoje życie w jednej sekundzie i ty musisz z tym żyć.
Widzę wiele gwiazd, ale ta jedna jest dla mnie wyjątkowa