
Ci, którzy kochają cierpią, widząc jak cierpią ci, których darzą ...
Ci, którzy kochają cierpią, widząc jak
cierpią ci, których darzą miłością.
Nie ma pierwszych i drugich miłości.
Miłości się nie wybiera. Ona przychodzi z czasem. Sama, kompletnie nieproszona. Ona pojawia się wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy. Zakochujemy się w osobach, na które nigdy nie zwrócilibyśmy uwagi. W naszych przeciwieństwach, w kimś kto jeszcze kiedyś nie zrobił na nas żadnego wrażenia. To nie jest osoba z naszych snów, to nie jest ktoś z naszych marzeń. Miłość jest ślepa, nie szukaj jej sam, bo nigdy jej nie znajdziesz.
Czasami danie komuś drugiej szansy jest jak danie mu drugiej kuli, bo nie trafił cię za pierwszym razem...
Fascynacje to jak radosna płomienność, ale miłość to coś więcej. Bez miłości życie przestaje mieć kształty, barwy, dźwięki i zapachy. Bez miłości życie jest tylko szkicem, który mógłby się stać obrazem.
Mała, czy on wie, jakie są twoje ulubione kwiaty? Czy pytał, co jest twoją ulubioną potrawą? Czy on zna twój ulubiony kolor; czy wie, w jakich sklepach zawsze potrafisz się zgubić, jakie zapachy lubisz i jaką kawę pijesz? Pewnie, że są to drobne rzeczy, ale to właśnie z nich składa się życie. Jeżeli mężczyzna interesuje się tobą - nie związkiem samym w sobie, nie tym, co możesz mu dać i nie tym, co on przy tobie czuje - to będzie chciał te wszystkie rzeczy wiedzieć.
Nie mnie się wznosić nad poziom, co nosząc Brzemię miłości, na poziom upadam.
Miłość to nie tylko perfekcja. To przede wszystkim nauka, zrozumienie, chęć dzielenia się sobą i swoim życiem z kimś innym. Integracja dwóch rodzajów egzystencji w jedno, co jest jednym z największych cudów ludzkiego życia.
Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas
uczy, to przede wszystkim tego, że
na świecie nie liczy się nic poza miłością.
Ludzie boją się dotyku, bo dotyk przeznaczony jest dla najbliższych, bo nie wypada, bo dotyk ma podtekst erotyczny, bo dotyk ukaże słabość, odsłoni prawdziwe uczucia. Bez ustanku dotykamy tylko klawiatury, klawiatury telefonów...
Miłością trzeba się opiekować, tak jak swoim dzieckiem, żeby się nie zaziębiło, nie zwariowało, nie zgubiło się, nie rozchorowało, nie zobojętniało.