Czasami miłość nie wystarcza, choć tak bardzo nie rozumiem, dlaczego.
Czasami miłość nie wystarcza, choć tak bardzo nie rozumiem, dlaczego.
Tak, martwię się o Ciebie.
Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie
w życiu, na których szczęściu zależy
Ci bardziej niż na swoim.
Przychodzi taka pora, kiedy nie żądasz niczego. Ani ust, ani uśmiechu, ani miękkich ramion, ani oddechu jej obecności. Wystarczy, że Ona jest.
Słowami świadczyć miłość - to nie miłość.
Miłość
- Poeci układają na jej temat rymy, bardowie piszą pieśni, czytamy i słuchamy o niej każdego dnia , ale czy istnieje naprawdę, tego nikt nie wie.
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Uważam, że wszelkie problemy życiowe wynikają z braku miłości. Gdybyśmy mieli miłość do siebie, do innych, do życia, do świata, nie byłoby głodu, wojen, narkotyków, aborcji, zastraszania w szkole, samobójstw i tysięcy innych problemów.
Okazało się: śmierć wierniejsza jest niż miłość.
Dla niektórych miłość jest jak zakupy
w hipermarkecie – wybór towaru, na koniec kasa.
- Czasami miłość to za mało.
- Nie. Miłość zawsze wystarczy. Tylko czasami za mało siły, determinacji i zdecydowania. I chęci podjęcia ryzyka. Ale wiem jedno: potem można tylko żałować!
Tak, zakochałam się. Ale nie wiedziałam,
że to tak nieznośna choroba.