
... jest prawdą, iż miłość potrafi przeżyć stratę i znieść ...
... jest prawdą, iż miłość potrafi przeżyć stratę i znieść ból.
Nie sztuka powiedzieć: "Jestem!". Trzeba jeszcze być.
A zatem patrzymy na siebie z oddali
i kochamy się wzajemnie. Ja daję jej
ciepło i życie, a ona daje mi rację bytu.
Wiadomo, że najtrudniejsze rozstania to te, gdzie jest miłość. A jeszcze trudniej, kiedy zdajesz sobie sprawę, że kogoś kochasz, ale nie potrafisz z nim żyć.
Boginię można tylko uwielbiać, kobietę - kochać.
Nie umiem, nienawidzę się rozstawać. Z nikim i z niczym, co niechcący pokochałem.
Miłość nie polega na tym, że patrzymy na siebie nawzajem, lecz że razem patrzymy w tym samym kierunku.
Ci, których najtrudniej kochać, najbardziej potrzebują naszej miłości.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Największą motywacją do życia, jest świadomość, że gdzieś tam jest ktoś, kto widzi w Tobie więcej niż Ty sam w sobie widzisz.
Czemu nie dajesz o sobie znać?
Przestałeś mnie kochać? Nie, jakoś
nie mogę w to uwierzyć. A więc umarłeś...