[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
    
        
 Kochają się jak siostry, wspierają w każdych trudnych sytuacjach. Choć czasem się coś nie udaje próbują dalej, jeżeli kończy się porażką razem cierpią. Jeżeli coś jednej nie odpowiada mówi szczerze z serca bo wie że ta druga ją zrozumie. 
    
    
        
 Miłość to nie ospa, aby się jej bać.
    
    
        
 Są trzy etapy miłości. Pierwszy etap polega na "Fajnie że jesteś dla mnie" (...) drugi etap miłości polega na "Dobrze, że jesteśmy razem"(...) i jest trzeci etap miłości, który polega na "Dobrze, że jestem dla Ciebie" i to jest prawdziwa miłość.
    
    
        
 Idealny związek to taki, gdzie cisza nie krępuje, odległość nie stanowi problemu, gdzie kłócicie  się jak stare małżeństwo, wygłupiacie się jak dzieci i kochacie bezgranicznie, mino, pomimo i wbrew wszystkiemu, niezależnie od tego co się w życiu wydarzy.
    
    
        
 Wie pan, bo miłość to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. To życie z kimś, kto przytrzyma mocno za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwila będzie wywoływał trzęsienie ziemi słowami >>Odchodzę!<<, >>To ja w takim razie wyjeżdżam!<<. Miłość to siła, która nierozerwalnie łączy, spaja w jedno i nie pozwala wypowiadać słów, które tak bardzo ludzi dzielą. Bo miłość to niemożność wyobrażenia sobie życia bez tej osoby.
    
    
        
 Bo większa chciwość ludzka niż serce człowiecze.
    
    
        
 Pytają mnie o plany na przyszłość, jakby to było najważniejsze. Dla mnie najważniejsze jest z kim ją spędzę. Nieważne jak. W luksusie, czy w biedzie, z sukcesami czy bez. Największe spełnienie to mieć obok siebie człowieka, takiego mimo wszystko. (Olga Wojciechowska)
    
    
        
 Miłość bowiem żąda odrobiny przyszłości…
    
    
        
 Smutek jest zawsze wtedy gdy wiesz , że ktoś kogo kochasz ma w tobie tylko przyjaciela,
    
    
        
 Łzy są wysłannikami wiecznej miłości.