
Kochać to znaczy mieć tę wytrzymałość, która pozwala przechodzić przez ...
Kochać to znaczy mieć tę wytrzymałość, która pozwala przechodzić przez wszystkie stany, od cierpienia do radości, z tą samą intensywnością.
Czy możliwe, żeby miłość była dla wszystkich taka sama?
Miłość jest jak wiatr, nie możemy jej zobaczyć, ale możemy czuć. Przyjaźń to jedno serce mieszkało w dwóch ciałach. Związki są jak szkło. Czasami lepiej jest pozostawić je rozbite, niż próbować zranić siebie, próbując je naprawić.
Czasem spotyka się kogoś nieziemsko pięknego.
A potem z nim rozmawiasz i po pięciu minutach umierasz z nudów. Ale czasem spotykasz kogoś i myślisz sobie: ''Może być.'' A potem go poznajesz. I jego twarz staje się nim. Jego osobowość jest na niej wypisana. I staje się czymś tak pięknym.
Dopiero późną nocą, przy szczelnie
zasłoniętych oknach, gryziemy z
bólu ręce, umieramy z miłości.
A kiedy cię pocałuję,Trzy dni w gębie cukier czuję.
-Co robiłaś wieczorem?
-Siedziałam i gapiłam się w zegar, aż wydawało mi się, że już mogę do ciebie zadzwonić, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy.
-A ty co robiłeś?
-Siedziałem i czekałem na twój telefon i zastanawiałem się, co powiedzieć, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy.
- Chętnie spróbowałbym tego z Tobą.
- Czym to jest? - zapytała.
- Przyszłością.
Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie.
Lubiła Go. Trochę bardziej niż wiosnę, dużo bardziej niż kawę, bardzo bardziej niż innych. Gdyby nie było jutra, pewnie zadzwoniła by do niego i powiedziała, że zajebiście jej zależy.
Tam gdzie przemawia serce, nie wypada, aby rozum zgłaszał wątpliwości.