
Prawdziwa miłość poradzi sobie z każdą przeszkodą.
Prawdziwa miłość poradzi sobie z każdą przeszkodą.
Bóg miłuje nas takimi, jakimi będziemy, a nie takimi jakimi jesteśmy.
Tak łatwo można zniszczyć, to co układało się przez lata. Ludzie odchodzą w mgnieniu oka, i chociaż wywołują mnóstwo bólu, gdy odchodzą, wspomnienia zostaną zawsze, nawet jeśli bardzo będziemy chcieli o nich zapomnieć.
Jeśli Ci na kimś zależy, to nie istnieje żadna siła, która uniemożliwiłaby Wam spotkanie.
Żadna dziewczyna nie może ponosić odpowiedzialności za swoją pierwszą miłość.
Jesteś uwięziony między tym co czujesz.
Czy tym właśnie jest miłość? Jednym wielkim zagmatwaniem i niepokojem?
Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwalać mu na to, żeby był, jaki jest.
Mężczyzna, który jest Ci pisany, przyjdzie do Ciebie bez żadnej magii (...) Przyjdzie i zostanie, choćbyś próbowała go odpędzić po tysiąckroć. Zaś taki, którego musisz siłą przywoływać, z pewnością nie jest tym Twoim. Więc przyzywanie go nie przyniesie Ci szczęścia, tylko ból.
Nie kochaj mnie za pięknie pomalowane, długie rzęsy - kochaj mnie za oczy, te zapłakane, czy te zaspane. Nie kochaj mnie za loczki - kochaj mnie za naturalny nieład na głowie. Nie kochaj mnie za wygląd na imprezie - kochaj mnie za twoją za dużą bluzę, gdy siedzę w domu. Nie kochaj mnie za słodkie słówka - kochaj mnie za 'k**wa', które podobno tak fajnie przeciągam. Nie kochaj mnie za kobiecość i klasę na kameralnym przyjęciu - kochaj mnie za tańczenie w deszczu, z butelką wódki. Nie kochaj mnie za to jaka bywam - a za to jaka jestem.
Któż może się oprzeć tej miłości, która utrzymuje świat przy życiu?