
W promieniach miłości widziałam wszystko takie jakim jest w rzeczywistości.
W promieniach miłości widziałam wszystko takie jakim jest w rzeczywistości.
Nie trzeba znać miłości, żeby ją rozpoznać.
Czy to możliwe, że ludzie potrafią kochać się wzajemnie, a nie tylko każdy kogoś innego?
Miłość jest jak deszcz: czasem pada delikatnie, czasem ulewa, ale zawsze odżywia coś głęboko zakorzenione.
Kiedy się zakochasz, nic, co było wcześniej, nie jest już ważne, żadne wcześniejsze relacje cię nie interesują, nic nie może cię zatrzymać.
Zależało mi na kimś, kto będzie moją kotwicą, wiesz? (...) Kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. Pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruje. Będzie tęsknił, jak wyjadę. I kochał, bez względu na wszystko.
Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, to znaczy patrzeć wspólnie w tym samym kierunku. Ona jest zawsze świeża. W miłości zawsze jest trochę niewiedzy.
W pewnym momencie twojego życia pojawi się osoba z którą nie będziesz chciał dzielić chwili ale całe twoje życie. Najważniejsze są więc dwie rzeczy: Pierwsza - aby nie przegapić tej osoby. Druga - aby nigdy nie pozwolić jej odejść.
Miłość otwiera nas na innych, na ich dobro i zło, na ich radość i nieszczęście. Miłość jest nieuniknionym ryzykiem, które musimy podjąć.
Kogo jak kogo, ale moją siostrę,
to ja kocham najbardziej na świecie!
Czasem spotyka się takich ludzi, których uwielbia się za wszystko, mimo, pomimo i wbrew.