
Dla miłości zawsze warto przecież żyć.
Dla miłości zawsze warto przecież żyć.
Wiem, że miłość jest udręką
Bo się wszystkiego od niej chce
Ja pragnę mało, malusieńko
A właściwie jeszcze mniej
Chcąc określić krótko chrześcijaństwo, trzeba powiedzieć: chrześcijaństwo jest religią miłości.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, lecz na to, że razem patrzy się w tym samym kierunku.
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
Miłość jest największą siłą, która przemienia świat. To zrozumienie miłości nie jest czymś, co przychodzi nam łatwo, wymaga poświęcenia, cierpliwości i wytrwałości.
Bóg kocha naprawdę więc jest niewidzialny
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Naszą miłością nie zbawimy całego świata. Ale naprawimy mój. Później twój. Powolutku. I w końcu nasz. Wspólny.
Połączyła nas niepisana umowa poznania się bez masek
i makijażu, na którą rzadko kto jest w stanie się odważyć.
Prawdziwą miłość poznaje się nie
po jej sile, lecz po czasie jej trwania.